Wywiad pakistański miał powiązania z al‑Qaedą
Wywiad Pakistanu miał od dawna powiązania z al-Qaedą, siatką terrorystyczną Osamy bin Ladena, podejrzaną o przygotowanie ataku na Nowy Jork i Waszyngton - twierdzi poniedziałkowy New York Times.
29.10.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Według gazety, utrzymujący bliskie stosunki z al-Qaedą wywiad pakistański ISI (Inter-Service Intelligence) przymykał oczy na rosnące więzi między tą organizacją a reżimem talibów w Afganistanie i używał obozów szkoleniowych al-Qaedy do szkolenia swoich agentów w posługiwaniu się terrorem w Kaszmirze, gdzie Pakistan popiera muzułmańskich separatystów.
Jak pisze nowojorski dziennik, powołując się na anonimowych przedstawicieli administracji, obawy rządu USA co do związków ISI z bojownikami islamskimi w Kaszmirze były tak duże, że służba ochrony (Secret Service) sprzeciwiała się w zeszłym roku podróży ówczesnego prezydenta Clintona do Pakistanu, lękając się o jego bezpieczeństwo.
Obawiano się, że ponieważ pakistańskie siły bezpieczeństwa są silnie infiltrowane przez grupy ekstremistyczne, w tym terrorystów z al-Qaedy, mogą się one dowiedzieć o trasie podróży prezydenta i próbować zestrzelić jego samolot.
Bin Laden miał porachunki z Clintonem, gdyż poprzednia administracja przeprowadziła w 1998 r. akcję lotniczą w celu zniszczenia obozów al-Qaedy i zabicia jej przywódcy. Operacja się nie udała - bin Laden uszedł z życiem. (aka)