"Wywiad nie spodobał się prezydentowi". Zmiany w Kancelarii Andrzeja Dudy

Rzecznik prezydenta Błażej Spychalski został oddelegowany do pełnienia funkcji dyrektora Biura Prasowego Kancelarii Prezydenta, zastępując Marcina Kędrynę - ustaliła WP. Jedną z przyczyn odsunięcia Kędryny od dotychczasowych obowiązków miał być wywiad udzielony kilka tygodni temu dziennikarzowi Piotrowi Witwickiemu.

KędrynaWarszawa, 17.06.2020. Marcin Kędryna na hulajnodze przed Pałacem Prezydenckim.
Źródło zdjęć: © Mateusz Wlodarczyk / Forum | RM, Mateusz Wlodarczyk / Forum
Michał Wróblewski

"Cytując klasyka: The report of my death was an exaggeration. Jeżeli sytuacja ulegnie zmianie - z pewnością Państwa poinformuję".

Taki wpis Marcin Kędryna - były już dyrektor Biura Prasowego Kancelarii Prezydenta - zamieścił na Twitterze po tym, jak portal Gazeta.pl poinformował jako pierwszy o jego spodziewanym odejściu z Pałacu (informacja ta oficjalnie potwierdzona nie została).

Kędryna - od wielu lat pracujący dla Andrzeja Dudy, najpierw w Parlamencie Europejskim, potem w Pałacu - przebywa obecnie na urlopie. Jak słyszymy, może pozostać w Pałacu - ale na innym niż dotychczasowe stanowisku.

Odejście z Pałacu. Powodem... wywiad

Funkcję dyrektora w KPRP przyjaciel głowy państwa przestał pełnić z dość zaskakujących powodów.

Jak słyszymy, w Pałacu Prezydenckim miał nie spodobać się wywiad, jakiego udzielił Kędryna Tygodnikowi PolsatNews.pl w cyklu "Rozmowy #BezUników".

- Niezbyt zadowolony z tego wywiadu miał być sam prezydent. Rozmowa zdenerwowała szefową Kancelarii Prezydenta Grażynę Ignaczak-Bandych - przyznaje nasz rozmówca. Wywiad ukazał się w połowie października.

Co ciekawe, Kędryna stał dotąd w cieniu prezydenta. Nie udzielał się w mediach. Był "szarą eminencją" w Pałacu, odpowiadał m.in. za komunikację w mediach społecznościowych. Kilka tygodni temu postanowił zrobić jednak wyjątek.

Kabel do Internetu. Kulisy pracy na Nowogrodzkiej

Wieloletni przyjaciel Andrzeja Dudy - panowie znają się od czasów dzieciństwa w Krakowie - zdradził dziennikarzowi Piotrowi Witwickiemu "smaczki" z życia Pałacu czy nieznane dotąd publicznie ciekawostki z kampanii prezydenckiej z 2015 i 2020 roku.

"Generalnie problemem dzisiejszej polityki jest to, że wszyscy się zamykają w swoich silosach. Ja Andrzejowi sprzedawałem pewną wizję rzeczywistości, którą ma druga strona. Gdy rozpoczęła się kampania, Andrzej wysłał mnie na Nowogrodzką, bym spotkał się z Pawłem Szefernakerem. Tak się złożyło, że już zostałem tam i rozpoczął się najlepszy czas mojego życia. Dostałem na Nowogrodzkiej krzesło i kabel do Internetu. Jako taki stary dziad siedziałem sobie i wbijałem coś w komputer albo oni mnie o coś pytali, a ja im odpowiadałem" - opowiadał Kędryna.

Mówił też m.in. o kulisach pracy w siedzibie PiS w Warszawie. "Tłumaczyłem im wiele oczywistych rzeczy. Na przykład to, że jak dzwoni dziennikarz, to przede wszystkim należy odebrać telefon. Powiedzieć: 'tak, oczywiście' i odłożyć słuchawkę, by przemyśleć o co mu chodziło. W zasadzie wszystko, co im tłumaczyłem, było w kontrze do zasad działania ich biura prasowego. Oni funkcjonowali w pewnym getcie. Poprosiłem kiedyś w biurze prasowym klubu PiS-u o kontakt do jednego z ważnych dziennikarzy. Usłyszałem, że mają tylko kontakty do 'naszych dziennikarzy'" - przyznał były dyrektor Biura Prasowego Kancelarii Prezydenta w rozmowie z Piotrem Witwickim.

Kędryna
Marcin Kędryna © PAP | PAP

Pałac Prezydencki. Kelner przynosi espresso

Kędryna mówił też o "urokach" Kancelarii: "Jest to nieustawne miejsce: za duże, za małe, nie działa".

Na uwagę dziennikarza Piotra Witwickiego, że mury kancelarii odmieniają, Kędryna przytaczał anegdotę: "Niektórych tak. Ale wolałbym o tym nie mówić. No dobra, o jednym opowiem. Już chyba się cała Warszawa nabija z człowieka, któremu kawę muszą przynosić kelnerzy. Co prawda, ma ekspres obok siebie. Ale woli, by kelner niósł ją ze sto metrów. Choć może chodzi o to, że lubi zimne espresso".

Kędryna nie powiedział o prezydencie złego słowa. Stwierdził, iż nie ma wątpliwości co do tego, że głowa państwa ma szacunek do każdego człowieka. "Widziałem Andrzeja w różnych sytuacjach i wiem, że to, co mówi o szacunku do każdego człowieka, to nie są puste słowa. Kiedyś w obecności Andrzeja powiedziałem o kimś 'pedał'. Opieprzył mnie za to. I nie chodziło mu o poprawność polityczną, tylko o to, że człowiekowi, o którym mówiłem mogło się po prostu zrobić przykro" - przyznał przyjaciel Andrzeja Dudy.

Gdy Kędryna został zapytany przez Witwickiego, jak mu się podobało narzucanie agendy światopoglądowej przez głowę państwa w kampanii (chodzi o kwestię LGBT), ten nie ukrywał: "Nie podobało mi się. Dobrze Andrzeja znam i wiem, że mówi trochę coś innego niż wielu rozumie".

Wybrane dla Ciebie

Tragiczny wypadek w Chojnicach. Zablokowana DK22
Tragiczny wypadek w Chojnicach. Zablokowana DK22
Rosyjski opozycjonista bez obywatelstwa. Nie może wrócić do kraju
Rosyjski opozycjonista bez obywatelstwa. Nie może wrócić do kraju
Apel TPN i TOPR. "Działanie nieodpowiedzialne"
Apel TPN i TOPR. "Działanie nieodpowiedzialne"
Janusz Korwin-Mikke zakłada nową partię. Nazywa się... Konfederacja
Janusz Korwin-Mikke zakłada nową partię. Nazywa się... Konfederacja
Trump wysyła Gwardię Narodową do Chicago. Kościoły reagują
Trump wysyła Gwardię Narodową do Chicago. Kościoły reagują
Szok w Jakucji. Żołnierskie mogiły zrównane z ziemią
Szok w Jakucji. Żołnierskie mogiły zrównane z ziemią
Trump ostrzega firmy po masowych aresztowaniach w gigafabryce
Trump ostrzega firmy po masowych aresztowaniach w gigafabryce
Badanie: Polska "kotwicą stabilności" w regionie
Badanie: Polska "kotwicą stabilności" w regionie
Brutalne morderstwo Ukrainki w USA. "Amerykańska prawica nakręca temat"
Brutalne morderstwo Ukrainki w USA. "Amerykańska prawica nakręca temat"
Niebezpieczne zachowanie turystów. Wspięli się na krzyż na Giewoncie
Niebezpieczne zachowanie turystów. Wspięli się na krzyż na Giewoncie
Niemiecka prasa: Polska powinna żądać reparacji także od Rosji
Niemiecka prasa: Polska powinna żądać reparacji także od Rosji
Hiszpania zakazuje handlu bronią z Izraelem. Jest reakcja Tel Awiwu
Hiszpania zakazuje handlu bronią z Izraelem. Jest reakcja Tel Awiwu