Wyszyński jak De Niro i Radziwiłł. Mural prymasa w Koninie wywołał burzę
Twarz kardynała z muralu była zmieniana już trzykrotnie. Koninianie z każdym kolejnym razem są coraz bardziej skonsternowani. "Wygląda jak Robert De Niro" – stwierdzili niektórzy. Inni z kolei widzieli Konstantego Radziwiłła, ministra zdrowia. Kogo teraz przypomina Stefan Wyszyński?
Mural Wyszyńskiego pojawił się przy amfiteatrze "Na skarpie" w Koninie i zdenerwował miejscowych, jak mało co. Najpierw dlatego, że było mu nie po drodze z oryginalną koncepcją, pojawiły się też zarzuty, że mural obraża prymasa swoją karykaturalnością. Dzieło, jak informuje lokalny portal, doczekał się trzech poprawek i chyba na tylu się nie skończy. Autorami są artyści street artu.
Mural w maju:
Mural teraz:
Można dowiedzieć się, że koninianie dopatrywali się w muralowej twarzy prymasa rysów Roberta De Niro czy Konstantego Radziwiłła, teraz widzą George'a Busha. Zdenerwowały ich jeszcze otwory wentylacyjne. Według nich wyglądają jak rogi. Ktoś skomentował całą sprawę zdjęciem fresku Jezusa z Hiszpanii. Swego czasu jego odrestaurowaniem zajęła się pewna kobieta, wyszło nienajlepiej. Z drugiej strony artystyczna katastrofa przyciąga tłumy turystów.
Zobacz także: Partia próbowała zastąpić Kościół [Tajemnica PRL]