Wyszukiwał ofiary na portalach randkowych. 182 zarzuty dla 37‑latka z Krakowa
37-letni Artur F. wyłudzał dane osobowe i zaciągał kredyty. W końcu wpadł w sidła policji. Przedstawiono mu łącznie 182 zarzuty. Zebrany w tej sprawie obszerny materiał dowodowy pozwolił na zakończenie postępowania.
Oszust zdobywał dane osobowe na różne sposoby. Wykorzystywał zaufanie dawnych znajomych i członków rodziny, jak i nowo poznanych osób za pomocą internetowych portali randkowych oraz ludzi starających się o pracę w jego fikcyjnej firmie.
W przypadku tych ostatnich, nie tylko pozyskiwał ich pełne dane osobowe, ale również nalegał na założenie rachunków bankowych, których numery wyłudzał pod pretekstem dopełnienia obowiązków formalno-finansowych w jego "nowej" firmie. Posiadając takie dane zaciągał kredyty.
- Pożyczki nie były może i duże, opiewały na drobne kwoty, maksymalnie kilkusetzłotowe, ale było ich naprawdę sporo. Na jedną z osób zaciągnął lub próbował zaciągnąć aż 12 kredytów gotówkowych - informuje policja.
Kryminalni i prokurator rejonowy, pracując przy tej sprawie, musieli skrupulatnie zbadać mechanizmy działania sprawcy i skalę dokonywanych przez niego oszustw.
Działania Artura F. nie ograniczyły się tylko do okolic Krakowa, ofiarami jego przekrętów są ludzie z całej Polski, dlatego konieczna była analiza zgłoszeń napływających do jednostek policji w całym kraju.