Wystawił fakturę Sasinowi. Na 35 mln zł

Ceny paliw osiągają rekordowe poziomy w Polsce. W tej chwili litr benzyny 95 na większości stacji przekroczył poziom 6 zł, a eksperci ostrzegają, że przed nami kolejne podwyżki. Wyższe ceny uderzają m.in. w miejskich przewoźników. Dlatego prezes MPK Wrocław wystawił fakturę na 35 mln zł wicepremierowi Jackowi Sasinowi.

Wystawił fakturę Sasinowi. Na 35 mln zł
Wystawił fakturę Sasinowi. Na 35 mln zł
Źródło zdjęć: © MPK Wrocław
Łukasz Kuczera

22.10.2021 13:07

Wzrost cen paliw spowodowany jest kilkoma czynnikami - przede wszystkim drożeje cena surowca na światowych rynkach, ale słabnie też złoty. W efekcie kierowcy regularnie muszą już płacić ponad 6 zł za litr popularnej benzyny 95 czy oleju napędowego. To z kolei wpływa na poziom inflacji w Polsce, bo rosną ceny transportu.

Z problemami borykają się też miejscy przewoźnicy, którzy w swoich budżetach na rok 2021 nie zakładali tak wysokich wydatków na paliwo. W MPK Wrocław na razie nikt nie myśli o podwyżce cen biletów, ale możliwe jest ograniczenie inwestycji. Miejskie przedsiębiorstwo zapowiedziało też, że wystosuje wniosek do polskiego rządu o wypłatę rekompensat za wysokie ceny paliwa.

Wystawił fakturę Sasinowi. Na 35 mln zł

- Pamiętacie słynnego paprykarza sprzed kilku lat, który pytał ówczesnego premiera Donalda Tuska: panie premierze, jak żyć? - powiedział dziennikarzom Krzysztof Balawejder, prezes MPK Wrocław.

Polityk twardo o Morawieckim. "Tam nie było Terleckiego, pani Witek"

- Wtedy odpowiedzią na całe zło okazał się Daniel Obajtek, wówczas nikomu nieznany wójt miejscowości Pcim. Okazało się, że panu premierowi "nic nie mogę Tusk" został przedstawiony "Daniel wszystko mogę Obajtek". To rzeczywiście prawda. Do dziś Daniel Obajtek może wszystko, jest prezesem Orlenu. I pokazuje, jak wiele może - dodał Balawejder, zwracając uwagę na rosnące koszty paliwa.

MPK Wrocław w roku 2020 zapłaciło za paliwo ponad 35,3 mln zł. W tym roku kwota ta wzrośnie do 44,3 mln zł. Spółka szacuje, że przy dalszym wzroście cen, w roku 2022 jej wydatki na paliwo wzrosną do 54,4 mln zł. Do tego należy jeszcze dodać wzrost cen energii elektrycznej, bo na wyposażeniu MPK są też tramwaje.

Balawejder szacuje, że w tym roku spółka wyda na opłaty na paliwo i energię 75,2 mln zł, a w roku 2022 - aż 99 mln zł.

Faktura wystawiona przez MPK ministrowi Sasinowi
Faktura wystawiona przez MPK ministrowi Sasinowi© Materiały prasowe

Do niedawna cena jednej cysterny paliwa dla MPK wynosiła 97 tys. zł. Teraz jest to już 140 tys. zł. - A będzie jeszcze gorzej - zapowiedział prezes miejskiej spółki i wskazał na zapowiadaną fuzję Orlenu z Lotosem. Wówczas płocka firma stanie się monopolistą na rynku i będzie mogła dyktować ceny.

- Kto za to wszystko zapłaci? Pan zapłaci, pani zapłaci, społeczeństwo zapłaci. Nie chcemy się na to zgodzić. Dlatego wystawiamy rachunek, a tak naprawdę fakturę ministrowi Sasinowi. To on odpowiada za nadzór nad Orlenem i Lotosem. Rozumiem, że ta kwota nie zrobi na nich dużego wrażenia, bo to raptem "pół Sasina", ale dla MPK to kwota ogromna - podsumował Balawejder.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
wrocławMPK Wrocławsasin
Zobacz także
Komentarze (711)