WAŻNE
TERAZ

Piraci porwali statek. Wśród zakładników jest Polak

Wystarczył jeden dzień pracy. Wolontariusze z P&G zmienili życie mamy z czwórką dzieci

Pomogli już setkom osób. Jedną z nich była pani Izabela, której posprzątali zniszczone po pożarze mieszkanie. Przy współpracy z Habitat Poland i w ramach sąsiedzkiej pomocy, bo koncern Procter & Gamble Polska i pani Izabela są sąsiadami na warszawskim Targówku.

Wolontariusze z P&G podczas prac remontowych. Fot. Procter & Gamble
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Michał Leszczyński

25 mkw. – taka powierzchnia mieszkania wydaje się mała, nawet jak na potrzeby singla. Tymczasem na ul. Wołomińskiej w Warszawie musi ona wystarczyć pani Izabeli i jej czwórce małych dzieci.

Nie zawsze tak jednak było. Samo mieszkanie jest bowiem prawie dwa razy większe. Niestety na skutek pożaru, tylko cześć nadaje się do zamieszkania.

Nagrał go i wysłał na policję. Teraz każdy zobaczy, co zrobił kierowca

Zainteresowanie wolontariatem pracowniczym w Procter & Gamble z roku na rok stale rośnie. Podczas prac remontowych w mieszkaniu przy ulicy Wołomińskiej, wolontariusze m.in. rozbierali stary piec kaflowy. Fot. Procter & Gamble
© Materiały prasowe

Wolontariusze z P&G wzięli sprawy w swoje ręce!

O ciężkiej sytuacji mieszkaniowej rodziny pani Izabeli, dowiedzieli się członkowie organizacji dobroczynnej Habitat for Humanity Poland. Wspólnie z wolontariuszami firmy Procter & Gamble postanowili pomóc rodzinie pani Izabeli.

Zebrali 10 osób i uporządkowali zniszczoną część mieszkania, wynosząc m.in. spalone meble, a także rozbierając piec kaflowy. Podczas tegorocznej edycji Habitat for Humanity w sumie aż 40 pracowników z Procter & Gamble brało udział w pracach wolontariackich. W tym roku firma wyremontowała również centrum rehabilitacyjno – terapeutyczne dla osób z autyzmem i zaburzeniami sprzężonymi, które również mieści sie na warszawskiej Pradze.

Potrzeby ludzi na całym świecie

Habitat for Humanity jest pozarządową organizacją non profit, której motto brzmi "Świat, w którym każdy ma godne miejsce do życia". Od ponad 40 lat pomaga ludziom na całym świecie, którzy nie mają gdzie mieszkać, bądź mieszkają w bardzo trudnych warunkach. Od 1992 r. organizacja działa również w Polsce. Od tego czasu pomogła już ponad 4 tys. osób w naszym kraju. W jaki sposób trafiają do niej sprawy takie, jak pani Izabeli w Warszawie? Dominik Derlicki wyjaśnia:

- Osoby potrzebujące trafiają do nas przez organizacje partnerskie, ale jesteśmy też otwarci na zgłoszenia indywidualne. Zanim zostaną one zaakceptowane, muszą przejść bardzo rygorystyczną procedurę. Muszą w jej trakcie spełnić kilkanaście warunków, ponieważ zdajemy sobie sprawę, że zgłaszane przypadki są naprawdę różne. Jak pokazują statystyki, aż 14 proc. społeczeństwa w Polsce żyje w warunkach odbiegających od tzw. podstawowych standardów. Naszym celem jest zapewnianie rodzinom w potrzebie godnych warunków do życia. Współpraca z różnymi Partnerami, w tym również długoletnia współpraca z P&G sprawia, że możemy pomagać większej liczbie potrzebujących.

Wolontariuszami są osoby pracujące zarówno w biurach, jak i centrach planowania i logistyki oraz fabrykach P&G, które pomogły już setkom osób. Fot. Procter & Gamble
© Materiały prasowe

Bezinteresowna pomoc sąsiedzka

Projekt na ul. Wołomińskiej nie mógłby się odbyć bez pomocy wolontariuszy firmy Procter & Gamble.

Firma, która na polskim rynku jest obecna od ponand 25 lat, chętnie angażuje się w działania CSR (ang. corporate social responsibility – społeczna odpowiedzialność biznesu).

Justyna Rymkiewicz, manager ds. komunikacji P&G, przyznaje:

- Siedziba naszej firmy znajduje się na warszawskim Targówku. Inicjatywy, takie jak ta na ul. Wołomińskiej, traktowane są przez nie tylko nas jak pomoc sąsiedzka. Zawsze troszczymy się o społeczności lokalne, w których żyjemy i pracujemy. Angażujemy się w działania, które służą poprawie życia ludzi z naszej okolicy – od remontów mieszkań, darowizn produktowych, czy działań wolontariackich na rzecz mieszkańców.

Justyna Rymkiewicz z dumą wymienia także inne inicjatywy, takie jak odnowienie poddasza budynku dziecięcego hospicjum stacjonarnego Fundacji Gajusz w Łodzi w 2014 r. Wolontariusze P&G dokonali tego właśnie wraz organizacją Habitat for Humanity Poland, która dostarczyła narzędzia pracy oraz wykwalifikowany nadzór.

W ciągu 6 lat współpracy, Procter & Gamble wspólnie z Habitat Poland pomogli już setkom ludzi i wyremontowali kilkadziesiąt lokali użytkowych i mieszkalnych. Projekt na ul. Wołomińskiej z 31 maja jest kolejną inicjatywą w tym roku .
W planach są również kolejne.

Wolonatiusze z P&G. Fot. Procter & Gamble
© Materiały prasowe

- Bardzo lubię pomagać. A na to nie zawsze mamy czas w ogólnym codziennym zabieganiu. Przy takich inicjatywach, jak ta dzisiaj, potrzebowaliśmy zaledwie jednego dnia, aby odmieniać całe życie kogoś innego - cieszy się Asia, jedna z wolontariuszek i weteranka wszystkich dotychczasowych kooperacji w ramach Habitat

Materiał powstał przy współpracy z Procter & Gamble

Wybrane dla Ciebie
Skandal na Lubelszczyźnie. Wójt i jego zastępca z zarzutami
Skandal na Lubelszczyźnie. Wójt i jego zastępca z zarzutami
Polak zakładnikiem piratów, policja rozbiła siatkę pedofilów [SKRÓT PORANKA]
Polak zakładnikiem piratów, policja rozbiła siatkę pedofilów [SKRÓT PORANKA]
Emerytury prezydenckie powinny być niższe? Polacy zabrali głos
Emerytury prezydenckie powinny być niższe? Polacy zabrali głos
Ciało 20-latki wisiało na furtce. Biegli zlecili dodatkowe badania
Ciało 20-latki wisiało na furtce. Biegli zlecili dodatkowe badania
Miedwiediew grozi UE. "Możemy uznać to za casus belli"
Miedwiediew grozi UE. "Możemy uznać to za casus belli"
Były wiceminister finansów usłyszał zarzuty. Dotyczą korupcji
Były wiceminister finansów usłyszał zarzuty. Dotyczą korupcji
Frekwencja na religii spada. W miastach widać wyraźny trend
Frekwencja na religii spada. W miastach widać wyraźny trend
Dzieci z Ukrainy wywożone do Korei Północnej. Szokujące ustalenia
Dzieci z Ukrainy wywożone do Korei Północnej. Szokujące ustalenia
Piraci porwali statek. Polak zakładnikiem
Piraci porwali statek. Polak zakładnikiem
Sprawa Edwarda B. Zmasakrował, a potem spalił ciało swojej ofiary
Sprawa Edwarda B. Zmasakrował, a potem spalił ciało swojej ofiary
Zderzenie na S2. Nawet do 20 kilometrów korka
Zderzenie na S2. Nawet do 20 kilometrów korka
Macron w Chinach. Apeluje o współpracę w sprawie Ukrainy
Macron w Chinach. Apeluje o współpracę w sprawie Ukrainy