Wysokiej jakości świnie na olimpiadę w Pekinie
Rząd chiński pragnie zapewnić przybywającym na Olimpiadę w Pekinie zachodnim sportowcom i turystom najlepszą żywność i dlatego wydał decyzję, aby wyhodować wysokiej jakości świnie. Koszt takiej hodowli jest bardzo wysoki, a całe przedsięwzięcie - jak to określił jeden z hodowców - stało się "prawdziwą misją polityczną".
24.09.2007 | aktual.: 13.02.2008 07:23
Świnie hodowane są w gospodarstwach, których lokalizacja jest ściśle tajna, a dostęp do nich jest strzeżony. Zwierzęta karmione są paszą organiczną mającą certyfikaty Unii Europejskiej i nie zawierającą żadnych antybiotyków czy sztucznych konserwantów. Świnie wyprowadzane są raz dziennie na dwugodzinne "ćwiczenia".
Informacja o "olimpijskich świniach" wzburzyła opinię publiczną w Chinach. W Państwie Środka nadal większość ludności żyje na skraju ubóstwa. Nic więc dziwnego, że wśród komentarzy Internautów pojawił się też i taki: "W Chinach lepiej być świnią niż obywatelem".
Według wielu Chińczyków fakt, że rząd zdecydował się na specjalną hodowlę świń potwierdza tylko doniesienia o niskiej jakości lokalnych produktów żywnościowych.
W ostatnich miesiącach wiele organizacji konsumenckich w USA i Europie ostrzegało przed żywnością sprowadzaną z Chin jako obficie "przyprawioną" chemią. Jakość chińskich produktów żywnościowych pogarsza też zanieczyszczenie środowiska. Prawie połowa głównych basenów rzecznych w Chinach jest mocno skażona.
Hanna Shen