Wysokie loty Kropiwnickiego
Jerzy Kropiwnicki mógłby kupić dobrej klasy auto za pieniądze wydane na lotnicze podróże - twierdzi opozycja, wytykając prezydentowi Łodzi wysokie koszty zagranicznych wojaży.
16.09.2003 07:52
- Poprosiłam o podanie kosztów biletów trzech podróży, które odbył w ostatnim miesiącu. Okazało się, że podróż do Düsseldorfu kosztowała 4,7 tys. zł, do Odessy prawie 3 tys. zł, a do Chicago - 7,4 tys. Uważam, że przy takiej biedzie w mieście to nadużycie władzy - mówi Małgorzata Niewiadomska-Cudak, radna SLD.
Okazuje się, że prezydent mógłby podróżować taniej, gdyby podróż objęła weekend. Np. lot do Düsseldorfu w tygodniu kosztuje prawie cztery razy więcej niż podczas weekendu. Kropiwnicki przebywał za zachodnią granicą w czwartek i piątek. Koszt jego przelotu dodatkowo zwiększył fakt, że przylatywał na inne lotnisko, a odlatywał z innego (Düsseldorf i Kolonię dzieli 60 km). Lot do Odessy w tygodniu kosztuje 2,7 tys. zł, natomiast z weekendem niewiele ponad 1 tys. zł. Kropiwnicki był tam od poniedziałku do środy.
Czy prezydent Łodzi nie mógłby tak zaplanować swoich wojaży, aby mniej płacić za przelot?
- Wyjazdy zagraniczne prezydenta odbywają się zwykle na zaproszenie. To strona zapraszająca ustala terminy wizyt i wyznacza spotkania - tłumaczy Kajus Augustyniak, rzecznik prezydenta.
Według Iwony Bartosik (SLD), wiceprzewodniczącej Rady Miejskiej, prezydent już dawno "przelatał" samochód, który sprzedał na licytacji za 94 tys. zł. - Jerzy Kropiwnicki wydaje pieniądze na wojaże, a nie znalazł w budżecie miasta 40 tys. zł na dofinansowanie filmu o Leonie Niemczyku, który obchodzi właśnie 50. rocznicę pracy artystycznej - komentuje Bartosik.
Jana Liberę, radnego LPR, oburzają takie komentarze. - Prezydent nie jeździ dla przyjemności. Z pozycji bezrobotnego koszty wyjazdów są niewyobrażalne, ale patrząc szerzej, mogą przecież zaowocować inwestycjami.
Od początku kadencji Kropiwnicki był już za granicą 11 razy, najwięcej spośród dotychczasowych prezydentów Łodzi. Właśnie gości w Stanach Zjednoczonych.
(k, pi)