Wyrwał ofiarę z rąk wampira



60-letni Eugeniusz Kopacz z Brzeska to prawdziwy bohater, który z narażeniem życia ruszył na pomoc studentce zaatakowanej przez seryjnego gwałciciela i mordercę. Ten skromny elektryk wyrwał ofiarę z rąk wampira polującego na kobiety. Teraz sprawa Roberta K. trafiła do sądu.

Kopacz do dziś pamięta dramatyczne wydarzenia z 7 czerwca br. Było po godzinie 14.00, gdy jego pies Zorba zaczął wściekle ujadać. Tak się zachowywał, że postanowiłem sprawdzić co się tam dzieje - mężczyzna pokazuje lasek koło domu przy ul. Jasnej. Zauważył leżące obok siebie dwa rowery, a po chwili zobaczył mężczyznę, który... siedział na młodej dziewczynie.

Ona zaczęła wzywać pomocy, a gdy podszedłem bliżej, ujrzałem, że z szyi leje jej się krew - opowiada. Bez wahania rzucił się na napastnika, mimo że w jego ręce błysnął nóż. Zaczęliśmy się szamotać, w końcu uciekł do lasu. Nie goniłem go, bo zająłem się udzielaniem pomocy dziewczynie - wspomina dzielny elektryk. Dziewczyna zdążyła mu powiedzieć, że jechała do rodziny, gdy zorientowała się, że ktoś ją goni. Może by uciekła, ale z roweru spadł jej łańcuch, potem biegła przez las, lecz napastnik ją dopadł i zadał dwa ciosy nożem. Mówił, by się nie broniła, bo i tak ją zabije.

Gdyby nie interwencja Kopacza, nie miałaby szans. Szybko trafiła do szpitala, a bandytę ujęto w policyjnej obławie. Kopacz, choć jego walka z napastnikiem trwała chwilę, do końca życia zapamięta oczy mężczyzny. Takie zimne, stalowe - mówi.

Robert K. jest doskonale znany w Brzesku. Już jako 15-letni chłopak dokonał gwałtu na dwa lata starszej dziewczynie. Napadł na nią w lesie, obezwładnił i siłą zmusił do uległości. Dwa lata później jego kolejną ofiarą była 36-letnia kobieta, która również została wykorzystana seksualnie. Obie nie zgłosiły tego przestępstwa na policji, a Robert K. przyznał się do ich popełnienia wiele lat później, gdy już nie można było ustalić kim były.

W 1984 r. Robert K. ponownie zaatakował. Usiłował zgwałcić Kazimierę K. w jej mieszkaniu. Pół roku później napadł na 21-letnią nauczycielkę, gdy przechodziła obok stadionu piłkarskiego w Brzesku. Bił ją po twarzy, wykręcał ręce, zgwałcił. Sąd Rejonowy w Brzesku skazał go za to na łączną karę 8 lat więzienia. Odsiedział połowę i wyszedł dzięki amnestii. W marcu 1989 r. zgwałcił i zamordował Ilonę P., 17-letnią licealistkę, sąsiadkę z bloku przy ul. Ogrodowej. Za to został skazany na 25 lat więzienia, ale Sąd Najwyższy zmniejszył mu karę do 15 lat. I tyle odsiedział, co do jednego dnia.

Biegły seksuolog już wtedy ostrzegał, że jeśli mężczyzna nie zostanie izolowany na długie lata od społeczeństwa, to będzie niebezpieczny, chyba że osiągnie wiek 50-60 lat, a do tego czasu będzie groźny dla wszystkich kobiet. Jego zboczenie określono jako nekrosadyzm. W przypadku mężczyzny polegało ono na uzyskiwaniu podniecenia seksualnego i dążenia do stosunku seksualnego w momencie umierania swojej ofiary.

Zakończyliśmy śledztwo w tej sprawie i za usiłowanie zabójstwa studentki Anny W. i działanie w recydywie grozi oskarżonemu co najmniej 25 lat więzienia - mówi Bożena Owsiak, rzecznik tarnowskiej prokuratury. Mężczyzna nie przyznaje się do winy, odmawia składania wyjaśnień.

Anna W., studentka resocjalizacji, powoli wraca do zdrowia, niedługo ma brać ślub, podjęła pracę w szkole. Była u mnie na wigilii, przyjechała podziękować za uratowanie jej życia - opowiada Kopacz. (mg)

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Więcej na obronę. Szwecja wysyła wsparcie do Polski
Więcej na obronę. Szwecja wysyła wsparcie do Polski
Pierwszy taki test rakiety. Demonstracja współpracy USA i Japonii
Pierwszy taki test rakiety. Demonstracja współpracy USA i Japonii
"Kto by pomyślał". Reakcja Mińska na wizytę oficerów USA na Zapad-25
"Kto by pomyślał". Reakcja Mińska na wizytę oficerów USA na Zapad-25
"Będą bardzo szczęśliwi". Trump ogłasza porozumienie w sprawie TikToka
"Będą bardzo szczęśliwi". Trump ogłasza porozumienie w sprawie TikToka
Lato wróci do Polski w pełni. Upalnie i bez opadów
Lato wróci do Polski w pełni. Upalnie i bez opadów
Ponad 180 rodzin z Dolnego Śląska chce opuścić swoje domy
Ponad 180 rodzin z Dolnego Śląska chce opuścić swoje domy
"Oszust z Tindera" zatrzymany. Nawet prawnik nie wie dlaczego
"Oszust z Tindera" zatrzymany. Nawet prawnik nie wie dlaczego
Starcie o KRS. Żurek usuwa prezesów sądów mimo sprzeciwu kolegiów
Starcie o KRS. Żurek usuwa prezesów sądów mimo sprzeciwu kolegiów
Sygnał ostrzegawczy dla Trumpa. Nowy sondaż pokazał niezadowolenie grupy wyborców
Sygnał ostrzegawczy dla Trumpa. Nowy sondaż pokazał niezadowolenie grupy wyborców
MSZ zrelacjonuje prezydentowi spotkanie. "Bardzo konkretne"
MSZ zrelacjonuje prezydentowi spotkanie. "Bardzo konkretne"
Dyplomatyczny chrzest bojowy Nawrockiego. Do Berlina i Paryża poleci z wiceministrem
Dyplomatyczny chrzest bojowy Nawrockiego. Do Berlina i Paryża poleci z wiceministrem
Kłamstwa Kremla. NATO "walczy z Rosją"
Kłamstwa Kremla. NATO "walczy z Rosją"