Wyrok przez telefon komórkowy
Po raz pierwszy w historii brytyjskiego sądownictwa wyrok skazujący został podsądnemu przekazany przez telefon komórkowy - informuje "Daily Mirror".
04.02.2005 11:55
Sędzia Caroline Ludlow orzekała w Ipswich (wschodnia Anglia) w sprawie 44-letniego taksówkarza, oskarżonego o zatajenie przed komornikiem faktycznego stanu majątkowego po ogłoszeniu bankructwa. Podsądny - 44-letni Aftab Ahmed - utknął w korku w drodze do sądu, gdzie miał wysłuchać wyroku. Zatelefonował więc do sędzi, żeby wytłumaczyć swą nieobecność.
Sędzia uznała, że Ahmed, który wcześniej przyznał się do winy, może wysłuchać wyroku bez zbędnej zwłoki, po prostu przez komórkę. Upewniła się, że podsądny nie telefonuje podczas jazdy i wymierzyła mu karę 140 godzin pracy na rzecz lokalnej społeczności oraz grzywnę.