Wypożyczalnia panów na godziny
Nietypowy sposób na zarabianie pieniędzy znalazła łódzka firma. Pod hasłem "mąż do wynajęcia" proponuje wypożyczanie panów na godziny. Nie chodzi jednak o seks. Zresztą klientami są nie tylko kobiety.
25.09.2009 | aktual.: 25.09.2009 06:50
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
- Każdy, niezależnie od płci, może wynająć pana - mówi Zbigniew Pipiński, wiceprezes firmy. - Działamy trzy miesiące i przez ten czas przyjęliśmy już kilkadziesiąt zleceń. Najczęściej nasi pracownicy są wynajmowani do prostych zadań domowych - dodaje.
Wynajęty mężczyzna naprawi kran, zrobi przegląd samochodu lub odwiezie dziecko do szkoły. Może także towarzyszyć kobiecie na firmowym bankiecie, na weselu, podczas wizyty w teatrze. Panie mogą telefonicznie określić wzrost, wagę, wiek, wykształcenie, a nawet kolor włosów zamawianego pana. W oparciu o te dane pracownik firmy wysyła e-mail ze zdjęciami kandydatów.
Za godzinę wypożyczenia "męża" - bez względu na to, w jakim celu - trzeba zapłacić 48 zł. Czy to dużo? Hydraulik za wymianę uszczelki w kranie pobiera około 15 zł. Elektryk założy gniazdko za ok. 25 zł. No, ale jeśli ktoś chce, żeby uszczelkę wymienił mu wysoki blondyn z wyższym wykształceniem - musi płacić.