"Wypowiedź Kwaśniewskiego wynikiem opacznego myślenia"
Jako wynik "opacznego myślenia" i - być może -
nadziei na jakieś "bliższe związki" określił w czwartek prezes
PiS Jarosław Kaczyński cytowaną przez agencję dpa wypowiedź
Aleksandra Kwaśniewskiego dla niemieckiego portalu "Der Westen" na
temat Gazociągu Północnego.
17.07.2008 | aktual.: 17.07.2008 19:41
Były prezydent ocenił w opublikowanym w czwartek przez "Der Westen" wywiadzie, że problem Gazociągu Północnego należałoby "odpolitycznić" i przedstawiać w kontekście zapotrzebowania Europy na wspólną politykę energetyczną. Portal we wstępie do wywiadu napisał, że Kwaśniewski, jako pierwszy czołowy polityk polski, opowiedział się za kontrowersyjnym gazociągiem.
Ta wypowiedź nie może dawać nikomu żadnego światła, to tylko i wyłącznie wynik jakiegoś bardzo opacznego myślenia i być może nadziei na jakieś bliższe związki. Paru polityków ma się nieźle z powodu tego rurociągu - ocenił w czwartek w Gliwicach J. Kaczyński, pytany czy opinia Kwaśniewskiego może zostać odebrana, jako polskie "zielone światło" dla budowy gazociągu.
To kolejny dowód na to (...) jak potrzebne były zabiegi, które wtedy (po 1989 r.) postulowaliśmy. Gdyby je przeprowadzić, nie wiem, co by dzisiaj robił, ale na pewno nie był eksprezydentem - dodał prezes PiS.
W czwartkowej rozmowie z "Rzeczpospolitą" Kwaśniewski oświadczył, że jego wypowiedź w sprawie poparcia dla projektu Gazociągu Północnego "została wyolbrzymiona". Jak zaznaczył do sprawy Gazociągu należy podchodzić pragmatycznie.
Nie ma co zamykać oczu na fakty. Jeżeli nie uda się zablokować gazociągu ze względu na zagrożenie dla środowiska, Polska powinna się włączyć w projekt. Rurociąg może być częścią wspólnej europejskiej polityki energetycznej i w ten sposób możemy na tym projekcie skorzystać - powiedział "Rz" Aleksander Kwaśniewski.
Polska sprzeciwia się budowie gazociągu łączącego Rosję i Niemcy po dnie Bałtyku. Premier Donald Tusk wielokrotnie podkreślał, że Polska nie zmienia swojego krytycznego stanowiska wobec tej inwestycji. Także Parlament Europejski ma zastrzeżenia do Gazociągu Północnego, m.in. w lipcu przyjął krytyczny raport o jego wpływie na środowisko Bałtyku.