Wypomniał Kukizowi przeszłość. "A pan był kierownikiem basenu"
Paweł Kukiz nie pozostał dłużny Dariuszowi Jońskiemu. Politykowi nie spodobało się, w jaki sposób jest prowadzone przesłuchanie dotyczące wyborów kopertowych. Szybko odpowiedział przewodniczącemu, który wytykał mu rozrywkową przeszłość.
Paweł Kukiz nie zamierzał zignorować uwag Dariusza Jońskiego 
- Przypomnę, że jest dziś z nami świadek Paweł Kukiz, który jest trzecią kadencję posłem, niegdyś liderem zespołu Piersi, wszedł pan do polityki... no właśnie, trochę się od tamtego czasu zmieniło - powiedział na wstępie przesłuchania posła Dariusz Joński.
Polityk dodał, że przed rozpoczęciem pytań chce pokazać wpis Kukiza z 5 maja 2020 r., na "kilka godzin przed słynnym porozumieniem Kaczyńskiego i Gowina dotyczącym przełożenia wyborów kopertowych".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jest plan na przesłuchanie Ziobry. "Narracja jego kamratów"
Wtedy Kukiz podniósł rękę. - Panie przewodniczący, ja przepraszam, ale ja mam jedną uwagę. Bo jeśli ma być w ten sposób prowadzone to przesłuchanie... Wie pan, to że ja byłem wokalistą zespołu Piersi, ma tyle wspólnego z tą sprawą, jak to, że pan był kierownikiem basenu - uznał.
Kukiz nawiązał w ten sposób do funkcji, którą w 2019 r. objął Joński - był wiceprezesem łódzkiego Aquaparku Fala.
- Ja tylko stwierdzam fakt, że był pan kiedyś piosenkarzem, był pan antysystemowcem - oponował Joński. - A pan kierownikiem basenu - powtórzył Kukiz.
