Połknął owada z napojem. Umarł na parkingu
Do tragedii doszło w Śremie, w województwie wielkopolskim. Jeden z mieszkańców po wypiciu napoju z owadem próbował dotrzeć do szpitala. Zmarł na parkingu przed sklepem.
Jak czytamy w "Głosie Wielkopolskim", do tragedii doszło w środę w Śremie. Mężczyzna na podwórku przed swoim domem pił jakiś napój i połknął owada. Próbował z żoną dostać się do szpitala.
Jak przekazał Piotr Michalski, dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Śremie, mężczyzna wysiadł na przystanku i chciał dojść pieszo do szpitala. - Na parkingu przed marketem przy ulicy Chełmońskiego przewrócił się. Wtedy zostało wezwane pogotowie - relacjonuje.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wymusiła pierwszeństwo na skrzyżowaniu. Groźny moment nagrała kamera
Doszło do nagłego zatrzymania krążenia. Mężczyzny nie udało się uratować. Niewykluczone, że owad użądlił 66-latki i doszło do jakiejś reakcji alergicznej - czytamy w dzienniku "Fakt".
Nie wiadomo, jaki owad znajdował się w napoju.