Trwa ładowanie...

Wypadek w Warszawie. Zachował zimną krew i reanimował 33-latka. To kierowca autobusu

Kierowca autobusu, pan Michał, może zostać okrzyknięty bohaterem niedzielnego wypadku na warszawskich Bielanach. To on widząc zdarzenie wyskoczył z autobusu z apteczką pierwszej pomocy i pobiegł w kierunku potrąconego mężczyzny. - Nie zwracałem uwagi co się wokół dzieje. Skupiłem się na ratowaniu ludzkiego życia - mówi Wirtualnej Polsce.

Wypadek w Warszawie. Zachował zimną krew i reanimował 33-latka. To kierowca autobusuŹródło: PAP
d2grunb
d2grunb

Do tragicznego wypadku doszło w niedzielę, po godz. 13, na przejściu dla pieszych przy ul. Sokratesa na Bielanach.31-letni kierowca bmw potrącił 33-letniego mężczyznę, który z rodziną przechodził przez pasy. Mężczyzna w ostatniej chwili zdążył odepchnąć na chodnik żonę i odsunąć wózek z dzieckiem.

Pan Michał opowiedział nam o zdarzeniu. Jechał z przeciwnej strony autobusem linii C40. Najechał na wypadek. - Zauważyłem na jezdni leżącego mężczyznę. Zatrzymałem autobus, wyjąłem z plecaka apteczkę pierwszej pomocy - mam ją zawsze ze sobą, gdyż jestem po kursie Kwalifikowanej Pierwszej Pomocy. I podszedłem do poszkodowanego - mówi Wirtualnej Polsce.

- Na początek sprawdziłem podstawowe funkcje życiowe, których niestety nie było. W między czasie dobiegło do mnie kilka osób i razem rozpoczęliśmy reanimacje. Bardzo szybko, bo po około 5 minutach przyjechało pogotowie ratunkowe, które przejęło poszkodowanego - dodaje mężczyzna.

d2grunb

Mówi, że w tym czasie kobietą i dzieckiem zaopiekował się ktoś ze świadków. Sam nie zwrócił uwagi na to, gdzie w tym momencie był kierowca bmw. - Ja się skupiłem tylko na ratowaniu ludzkiego życia. Jestem ratownikiem i od razu myślę o szybkiej realnej pomocy - podsumowuje.

Wypadek w Warszawie. MZA: jesteśmy dumni

Panu Michałowi pogratulowały na Facebooku Miejskie Zakłady Autobusowe w Warszawie. "Jesteśmy dumni, że ten bohater to nasz człowiek! Gratulujemy Panu Michałowi zachowania zimnej krwi w tej tragicznej sytuacji" - napisali przedstawiciele Zakładów.

Kierowca autobusu podczas wypadku miał włączony rejestrator wideo. Jego nagranie udostępnił inny ratownik.

Sąd odrzucił wniosek prokuratury o tymczasowy areszt dla 31-letniego kierowcy bmw. Krystian O. został objęty dozorem policyjnym. W poniedziałek usłyszał zarzuty spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym oraz narażenia pieszych: kobiety i jej dziecka, znajdujących się na przejściu dla pieszych, na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Kierowca przyznał się do winy.

d2grunb

Mężczyzna wyjaśniał prokuraturze, że niewiele pamięta z wypadku, bo oślepiło go słońce.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

d2grunb
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2grunb
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj