Wypadek w Kutnie: pociąg wypadł z szyn i spadł z nasypu
Trwa usuwanie skutków wykolejenia się kilku wagonów pociągu towarowego relacji Twardogóra Sycowska-Pruszków w Kutnie (Łódzkie). Nikt nie odniósł obrażeń - poinformowała rzeczniczka łódzkiej policji podinsp. Magdalena Zielińska. Ruch w miejscu wypadku odbywa się wahadłowo jednym torem.
09.04.2011 | aktual.: 09.04.2011 19:46
Jak powiedział dyżurny łódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego do zdarzenia doszło w nocy. Pociąg towarowy relacji Twardogóra Sycowska-Pruszków ze składem 25 wagonów przewoził ładunek grysu i piasku. - Za stacją Kutno z nieustalonych dotąd przyczyn siedem wagonów środkowej części składu wykoleiło się i wypadło z torowiska na prawą część nasypu - dodał dyżurny.
Według policji, nikomu nic się nie stało, maszynista był trzeźwy. - Wstępnie ustalono, że doszło tam do zerwania trakcji elektrycznej - powiedziała Zielińska.
Na miejsce ściągnięto specjalny dźwig z Warszawy, który ma postawić wagony na tory. Na razie nie wiadomo, ile jeszcze potrwa usuwanie skutków zdarzenia. Na miejscu przyczyny zdarzenia bada komisja ds. wypadków kolejowych.