Wypadek prezydenckiej limuzyny: śledczy zamówili kolejną ekspertyzę
Prokuratura zamówiła kolejną ekspertyzę dotyczącą wypadku prezydenckiej limuzyny na autostradzie A4 w marcu ubiegłego roku - informuje rmf24.pl. Śledczy uznali, że ta, którą otrzymali, wzbudza wiele wątpliwości.
04.01.2017 | aktual.: 04.01.2017 13:04
Z ustaleń rmf24.pl wynika, że - zdaniem śledczych - część elementów opinii stoi w sprzeczności z dotychczasowymi dowodami, ustaleniami i ekspertyzami. Chodzi między innymi o mechanizm uszkodzenia opony w samochodzie, którym podróżował prezydent Andrzej Duda, a także o moment, w którym z opony limuzyny całkowicie zeszło powietrze.
Do wypadku prezydenckiej limuzyny doszło 4 marca br. na opolskim odcinku autostrady A4, gdzie na wysokości Lewina Brzeskiego w wyniku pęknięcia opony samochód wiozący prezydenta RP Andrzeja Dudę wypadł z drogi. Dzięki refleksowi i umiejętnościom kierowcy prezydenta nikomu nic się nie stało.
Śledztwo, które tuż po wypadku wszczęła opolska prokuratura, obejmowało do tej pory m.in. analizę uszkodzenia prawego tylnego koła oraz wnęki na to koło. Przesłuchano świadków i zlecono opinie biegłych, m.in. z zakresu wypadków drogowych i mechanoskopii. Śledczy sprawdzali także, czy na elementach pojazdu znajdują się ślady substancji świadczących o tym, że przyczyną wypadku mógł być ładunek wybuchowy. Tę hipotezę jednak stanowczo wykluczono jeszcze w marcu.