Wypadek polskiego busa w Czechach - są zabici i ranni

W wypadku polskiego mikrobusu w Czechach zginęły dwie osoby. Jeszcze siedmiu Polaków odniosło obrażenia, stan dwóch jest poważny. Wypadek miał miejsce na autostradzie D5 w pobliżu miejscowości Rokycany. Po trzeciej nad ranem mikrobus na rejestracji województwa śląskiego wjechał w tylną, stalową część dużego samochodu ciężarowego. Ofiarami są mężczyźni w wieku 36 i 34 lat.

Zniszczony polski bus
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | Fire Rescue Service of the Czech Republic HZS

Według czeskiej policji drogowej, prawdopodobną przyczyną wypadku było zaśnięcie za kierownicą. Kilka minut po tragicznym zdarzeniu przyjechały karetki pogotowia z Rokycan, Radnic i Pilzna. Lekarze stwierdzili złamania kończyn, rany głowy, klatki piersiowej oraz brzucha.

Polski konsul w Pradze Marek Pędzich powiedział, że w szpitalach w Rokycanach i Pilznie nadal przebywa sześć osób; jedna już została zwolniona, kolejna czeka na wypisanie w ciągu dnia. Jak podkreślił konsul, ich stan jest dobry, odnieśli obrażenia nie zagrażające życiu - potłuczenia, złamania.

Dwie osoby przebywają też na oddziale intensywnej terapii; trwa ocena ich stanu zdrowia. Są przy nich pracownicy polskich służb dyplomatycznych.

Po godzinie trzeciej nad ranem polski bus ze śląską rejestracją z niewyjaśnionych przyczyn uderzył na autostradzie A5 w Czechach w naczepę jadącego przed nim tira. Przypuszcza się, że kierowca mikrobusu zasnął. - Bus wbił się pod tira, ale (nie wiadomo) z jakiej przyczyny - powiedział konsul Pędzich. W dwa samochody uderzył jeszcze trzeci, a w pobliżu wypadku doszło do kolejnego zderzenia: tym razem uderzyły w siebie trzy auta. Przyczyny karambolu i jego okoliczności wyjaśnia czeska policja.

Ciężko rannych do szpitala w Pilznie przetransportował śmigłowiec, pozostali trafili do szpitala w pobliskich Rokycanach.

Kierowca i jeden z pasażerów busa zginęli na miejscu - informuje serwis Novinky.cz.

Z powodu wypadku autostrada przez kilka godzin była częściowo zamknięta.

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Wypadek na DK11 pod Lublińcem. Zderzenie się trzech pojazdów
Wypadek na DK11 pod Lublińcem. Zderzenie się trzech pojazdów
Andrzej Kołakowski nie żyje. Pożegnał go Karol Nawrocki
Andrzej Kołakowski nie żyje. Pożegnał go Karol Nawrocki
Rosja zaostrza przepisy karne. Za dywersję będą karać już 14-latków
Rosja zaostrza przepisy karne. Za dywersję będą karać już 14-latków
Tragedia w żłobku w Kołobrzegu. Prokuratura o nowych ustaleniach
Tragedia w żłobku w Kołobrzegu. Prokuratura o nowych ustaleniach
"Złamię mu nogi". Rumuńska europosłanka grozi Wołodymyrowi Zełenskiemu
"Złamię mu nogi". Rumuńska europosłanka grozi Wołodymyrowi Zełenskiemu
Chamenei drwi z Trumpa. "Niech dalej śni"
Chamenei drwi z Trumpa. "Niech dalej śni"
Eksplozje na Nord Stream. Strona polska nie odwoła się od decyzji sądu
Eksplozje na Nord Stream. Strona polska nie odwoła się od decyzji sądu
Trump atakuje kolejnego prezydenta. "To szaleniec"
Trump atakuje kolejnego prezydenta. "To szaleniec"
Pogrzeb Marcina zagryzionego przez psy. Zaskakujące wyznanie księdza na kazaniu
Pogrzeb Marcina zagryzionego przez psy. Zaskakujące wyznanie księdza na kazaniu
Andrzej Duda o nowej posadzie. "Dziękuję panu prezesowi"
Andrzej Duda o nowej posadzie. "Dziękuję panu prezesowi"
Traktorem na dyskotekę. Nastolatkowie podwędzili go dziadkowi
Traktorem na dyskotekę. Nastolatkowie podwędzili go dziadkowi
Wyroki dla Psycho Fans. "Maślak" skazany na 10 lat więzienia
Wyroki dla Psycho Fans. "Maślak" skazany na 10 lat więzienia