Wypadek polskiego autobusu na Słowacji, zginął Włoch
Jedna osoba zginęła, a 15 zostało rannych (w tym pięć ciężko) w wypadku polskiego autobusu, do jakiego doszło w niedzielę wieczorem w Nowym Mieście nad Wagiem na Słowacji.
27.08.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Autokar nowosądeckiej firmy "Vactur", kursujący na regularnej linii z Przemyśla do Battipoglii we Włoszech, na setnym kilometrze autostrady Trenczyn-Bratysława, przy prędkości 100 km/godz. zjechał z dwumetrowej skarpy, wpadł do rowu, przewrócił się i sunąc bokiem stanął kilkanaście metrów przed przęsłem wiaduktu. Na miejscu zginął jeden pasażer, 63-letni Włoch.
Stan czeterch osób jest bardzo poważny; jedna z nich straciła w katastrofie obie ręce. Trwa walka o życie innego turysty. Wśród podróżnych były dzieci, ale na szczęście żadne z nich nie odniosło obrażeń. 15 osób odniosło lżejsze obrażenia Poszkodowanych przewieziono do szpitali w Trenczynie i Nowym Mieście nad Wagiem.
Autobusem podróżowały 42 osoby, głównie Polacy jadący do Włoch na wakacje oraz trzech włoskich kierowców. Na kwadrans przed wypadkiem - powiedziała Agnieszka Darkowska, pilot autobusu - mieliśmy ponad 20-minutowy postój. Tam zmienili się kierowcy. Jechaliśmy bardzo spokojnie, z prędkością około 90 km na godzinę, kiedy drogę zajechał nam jadący bardzo szybko samochód osobowy ze słowacką rejestracją. Aby uniknąć zderzenia kierowca autokaru zjechał na pobocze. Autobus zjechał ze skarpy i przewrócił się.
Tymczasem policja badająca okoliczności wypadku przychyla się do wersji o zaśnięciu kierowcy autokaru, choć podkreśla, że przyczyna wypadku będzie znana dopiero po zamknięciu śledztwa, po przesłuchaniu wszystkich uczestników wypadku, co może potrwać kilka dni.
Sprawcą wypadku jest prawdopodobnie kierowca autobusu, który zasnął za kierownicą i zjechał z drogi. Według jego wersji, autobus na pobocze zepchnął samochód osobowy ze słowackimi tablicami rejestracyjnymi, ale świadek, który jechał 150 metrów za autobusem, żadnego pojazdu nie widział - oświadczyło natomiast słowackie MSW. (mag, and)