Wypadek polskich misjonarzy w Republice Konga. Ksiądz w stanie ciężkim
Ks. Stanisław Jeż, polski misjonarz, uległ poważnemu wypadkowi samochodowemu w Republice Konga. Diecezja tarnowska apeluje o modlitwę za duchownego.
Znany polski misjonarz działający w Afryce ks. Stanisław Jeż doznał poważnych obrażeń w wyniku wypadku samochodowego w Republice Konga. Jak informuje portal PolskiFR, duchowny przebywa obecnie w szpitalu w Brazzaville, gdzie został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej. Diecezja tarnowska zwróciła się z prośbą o modlitwę za jego zdrowie.
Wypadek miał miejsce kilka dni temu, gdy ks. Jeż uczestniczył w uroczystościach jubileuszowych 50-lecia posługi misyjnej Sióstr Świętego Józefa w Kongu.
Rektor PMK we Francji, ks. Bogusław Brzyś, zaapelował do wspólnot polonijnych o wsparcie modlitewne dla ks. Jeża, który pełnił funkcję rektora Polskiej Misji Katolickiej we Francji w latach 1986-2015.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tragedia na pokazach lotniczych w RPA. Nagranie świadka katastrofy
Wypadek w Republice Konga. Polski ksiądz w śpiączce
Na szczęście, w wypadku nie ucierpiał nikt inny. Diecezja tarnowska poinformowała, że żadna z osób towarzyszących ks. Jeżowi w podróży nie odniosła obrażeń.
"W szpitalu znajduje się jedynie ks. infułat Stanisław Jeż, który przybył do Konga z Francji na jubileusz sióstr józefitek. Dziękujemy za słowa troski i prosimy o modlitwę za naszego rodaka!" - napisano na stronie diecezji.
Czytaj także:
Źródło: polskifr.fr, fakt