Wypadek na Słowacji. Areszt dla 20-letniego Polaka
Spowodował wypadek na Słowacji i uciekł. 20-letni Polak trafił do aresztu. Sąd uznał, że zatrzyma mężczyznę, bo jest obawa, że mógłby zbiec lub próbować się ukrywać, by uniknąć kary. Wiadomo, że od tej decyzji się odwołał.
Uciekł z miejsca wypadku, który spowodował. Ścigał się kilkadziesiąt kilometrów ze słowacką policją, zmuszając inne pojazdy do zjechania na pobocze. Zatrzymały go dopiero strzały w opony. 20-letni Polak został zatrzymany.
Jak donosi RMF FM, Polak został zatrzymany na początku maja. Słowacki sąd postanowił go aresztować z obawy, że mógłby zbiec lub próbować się ukrywać, by uniknąć kary. Decyzja nie jest prawomocna. 20-latek się od niej odwołał.
Radio przypomina, że w słowackim areszcie przebywa też inny polski kierowca. Pod koniec września uczestniczył w śmiertelnym wypadku koło Dolnego Kubina.
Jego koledzy, którzy ścigali się razem z nim luksusowymi samochodami, wyszli na wolność za poręczeniem majątkowym. Nie mogą jednak opuszczać Słowacji. Wszystkim grozi kara więzienia.
Źródło: RMF FM
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
