Wypadek awionetki w Warszawie. Dwie osoby w stanie ciężkim
Dwie osoby zostały ranne w wyniku wypadku jakiemu uległ motoszybowiec w pobliżu lotniska na Bemowie w Warszawie. Pilot i pasażer zostali przewiezieni do szpitala.
02.11.2012 | aktual.: 02.11.2012 20:41
Maszyna spadła kilkadziesiąt metrów przed płytą lotniska po godzinie 16.00, podczas podejścia do lądowania. Na pokładzie było dwóch mężczyzn. Trafili oni do szpitala, jeden z obrażeniami nóg, drugi - głowy.
Wypadek miał miejsce niedaleko ulicy Powstańców Śląskich, pomiędzy hipermarketem a pasem startowym lotniska na Bemowie. W wypadku nie ucierpiały osoby postronne.
Sąsiadujący z miejscem wypadku odcinek Powstańców Śląskich jest już przejezdny. Miejsce wypadku zabezpiecza policja, straż pożarna i lotniskowe służby.
Do wypadku mogło dojść wskutek wyczerpania się paliwa - sugeruje dyżurny z zespołu prasowego warszawskiej straży pożarnej. - Oficjalne przyczyny wypadku będą znane za kilka miesięcy, poda je Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych - powiedział dyżurny policji.
- Motoszybowiec nie należał do Aeroklubu Warszawskiego - poinformował wiceprezes aeroklubu Michał Lewczuk. Według niego motoszybowiec PW-4 Pelikan należał prawdopodobnie do osób prywatnych. - Był pilotowany przez bardzo doświadczonego pilota-instruktora - podkreślił wiceprezes.
Jak podaje tvnwarszawa.pl, samolot pilotował członek Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych.