Sondażowe wyniki wyborów. Pierwsze reakcje w TVP
Znane są wyniki powyborczego badania exit poll. Według sondażu Prawo i Sprawiedliwość zdobyło najwięcej głosów, jednak nie ma szans na kontynuację rządów. Mimo to TVP Info opatrzyła relację wyborczą paskiem "Prawo i Sprawiedliwość wygrywa wybory". Z czasem treść paska zamieniła się w ósme zwycięstwo z rzędu.
O godz. 21 pojawiły się wyniki badań exit poll przeprowadzone przez pracownię IPSOS. Według sondażowni, Prawo i Sprawiedliwość zdobyło 36,8 proc. Koalicja Obywatelska zyskała 31,6 proc., Trzecia Droga - 13 proc., Lewica - 8,6 proc., a Konfederacja - 6,2 proc. Wszystkie te komitety uzyskały mandaty poselskie. Pod progiem wyborczym znaleźli się Bezpartyjni Samorządowcy, którzy otrzymali 2,4 proc. głosów.
Wstępne wyniki wyborów. Pasek TVP Info
Według tych wyników podział mandatów sejmowych prezentuje się następująco: Prawo i Sprawiedliwość zdobyło 200 mandatów, Koalicja Obywatelska - 163, Trzecia Droga - 55, Lewica - 30 , Konfederacja - 12
Jeżeli oficjalne wyniki wyborów będą podobne, będzie to oznaczało, że PiS straci władzę a przejmie ją obecna opozycja tworzona przez KO, Lewicę i Trzecią Drogę. Mimo to TVP Info przekazywała widzom na pasku telewizyjnym, że PiS wygrało wybory. Dla porównania TVN na swoim pasku poinformowała o przejęciu władzy przez trzy komitety opozycyjne.
TVP Info transmitowała na żywo wystąpienia liderów komitetów wyborczych. Jarosław Kaczyński na wieczorze wyborczym PiS przy Nowogrodzkiej przemawiał ok. 7 minut. Mówił, że czeka na rozwój wydarzeń.
Powyborcze studio prowadził Michał Rykowski. Przy jego stole siedzieli politycy prawie wszystkich ogólnopolskich komitetów. Jako pierwszy głos zabrał Zbigniew Kuźmiuk, europoseł PiS kandydujący do Sejmu. Choć mówił, że PiS wygrało wybory po raz trzeci, nie miał w głosie entuzjazmu. Dziękował wyborcom za rekordową frekwencję. Mówił, że liczy na 200 mandatów w Sejmie dla PiS. Przy stole nie było tylko przedstawiciela KO.
- Chcielibyśmy zapytać przedstawiciela KO o komentarz, ale go nie ma. To puste krzesło symbolizuje podejście do demokracji - mówił Michał Rykowski wskazując na puste krzesło.
Inny prezenter TVP, Paweł Blajer, rozmawiał ze sprzyjającym PiS socjologiem drem Tomaszem Żukowskim, który porównywał podział poparcia w regionach (zachodnie województwa po stronie opozycji i wschodnie po stronie PiS) do mapy zaborów.
Następnie gośćmi Danuty Holeckiej byli prorządowi publicyści: Dorota Kania (Polska Press), Tomasz Sakiewicz ("Gazeta Polska") i Michał Karnowski ("Sieci"). W swoich wypowiedziach liczyli, że ostateczne wyniki będą korzystniejsze dla PiS. Na ekranach pojawił się pasek o ósmym z rzędu zwycięstwie PiS. Michał Karnowski chwalił PiS za 8 lat rządów. Sympatyzujący z PiS publicyści byli przekonani, że prezydent Andrzej Duda powierzy PiS misję tworzenia rządu.
Następnie Miłosz Kłeczek rozmawiał na żywo z premierem Mateuszem Morawieckim. Rozmowę zaczął od gratulacji zwycięstwa. Pogratulował mu również kończąc rozmowę.
Frekwencja wyborcza była rekordowa. Wyniosła 72,9 proc. To rekord w historii Polski. Frekwencja w referendum wyniosła 40 proc. Oznacza to, że jego wynik nie jest wiążący.
