Wyniki wyborów parlamentarnych. Stanisław Piotrowicz jednak poza Sejmem
Szef komitetu wykonawczego PiS Krzysztof Sobolewski poinformował, że wszyscy kandydaci wybrani z list Prawa i Sprawiedliwości obejmą swoje mandaty. Oznacza to, że Stanisław Piotrowicz jednak nie będzie posłem.
- Wszyscy kandydaci wybrani z list Prawa i Sprawiedliwości w wyborach do Sejmu i Senatu obejmą swoje mandaty - powiedział RMF Krzysztof Sobolewski z PiS.
Od kilku dni w mediach pojawiały się doniesienia, jakoby Piotrowicz, mimo że zdobył zbyt mało głosów, jednak może zostać posłem. Jak ustaliła Wirtualna Polska, PiS namawiał osoby, które zdobyły więcej głosów, by nie objęły mandatu. Wtedy przypadłby on Piotrowiczowi.
Mimo piątego miejsca na liście w wyborach parlamentarnych Stanisław Piotrowicz miał dopiero dziewiąty wynik pod względem liczby głosów. Polityk, a także jego partia byli krytykowani za przeszłość Piotrowicza. W czasach PRL był prokuratorem. Podczas stanu wojennego był autorem aktu oskarżenia przeciwko działaczowi opozycji Antoniemu Pikulowi, oskarżonemu o kolportaż wydawnictw drugiego obiegu.
PiS kombinuje ws. Piotrowicza? Stanowcza reakcja rzecznika rządu
Prezydent zwołał inauguracyjne posiedzenia Sejmu i Senatu na 12 listopada. Posłowie i senatorowie złożą ślubowania, wybrani zostaną marszałkowie Sejmu i Senatu; tradycyjnie prezydent może wygłosić orędzie.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
