Wyniki wyborów 2015. Kto zdobył najwięcej, a kto najmniej głosów w głosowaniu?
Wybory parlamentarne 2015 już za nami. PKW ogłosiła oficjalne wyniki oraz dokładny rozkład mandatów. Jednak my pod lupę wzięliśmy indywidualne wyniki przyszłych posłów, ale także osób, które ostatecznie nie dostały się do Sejmu. Niektóre dane są wręcz zaskakujące.
28.10.2015 | aktual.: 16.11.2015 14:41
Według ostatecznych wyników wyborów parlamentarnych 2015 Prawo i Sprawiedliwość otrzymało 37,58 procent głosów, Platforma Obywatelska 24,09 procent, komitet wyborczy Kukiz'15 8,81 procent, .Nowoczesna 7,69 procent głosów, Zjednoczona Lewica 7,55 procent, Polskie Stronnictwo Ludowe 5,13 procent, KORWiN 4,76 procent, a Partia Razem 3,62 procent.
Zwycięzca niedzielnego głosowania - Prawo i Sprawiedliwość - otrzyma 235 mandatów w Sejmie. Drugiemu ugrupowaniu, Platformie Obywatelskiej przypadnie 138 mandatów, ruchowi Kukiz '15 - 42 mandaty, Nowoczesnej - 28 mandatów, Polskiemu Stronnictwu Ludowemu - 16 mandatów, a Mniejszości Niemieckiej - 1 mandat.
To wyniki partii, a nie indywidualne popisy. Który z przyszłych posłów dostał najwięcej, a który najmniej głosów. Gdzie była najwyższa, a gdzie najniższa frekwencja? Który z pokonanych zgromadził największe poparcie? Oto statystyczne podsumowanie wyborów.
Sejmowe TOP 10. Oni otrzymali najwięcej głosów
Wybory wygrało Prawo i Sprawiedliwość, ale najlepszy indywidualny wynik w kraju jest w rękach Ewy Kopacz z PO. Zagłosowało na nią 230 tys. głosów. Na drugim miejscu, z wynikiem niższym o około 30 tys. głosów znajduje się Jarosław Kaczyński. Z kolei na Ryszarda Petru z .Nowoczesnej zagłosowało 129 tys. wyborców.
Poza podium znajdują się: Beata Szydło z PiS - 96 tys. głosów, Małgorzata Wassermann również z PiS - 81 tys. głosów, Małgorzata Kidawa-Błońska (PO) - 80 tys. głosów, Paweł Kukiz (Kukiz'15) - 76 tys. głosów, Mariusz Błaszczak (PiS) - 73 tys. głosów, Zbigniew Ziobro (PiS) - 67 tys. głosów oraz Alicja Chybicka (PO) - 62 tys. głosów.
Posłowie, którzy otrzymali najmniej głosów. Rekordzista ma ich... 1011
Okazuje się jednak, że nie trzeba mieć mocnego poparcia wyborców, by dostać się do Sejmu. Tutaj rekordzistą jest Zbigniew Gryglas z .Nowoczesnej, który w okręgu nr 19 zdobył zaledwie ...1011 głosów. Na drugim miejscu jest Jacek Wilk z komitetu Kukiz '15, który otrzymał 2420 głosów, a na trzecim Roman Kosecki z PO - 3258 głosów. W dalszej kolejności są: Marek Polak (PiS) - 3345 głosów, Krzysztof Paszyk (PSL) - 3345 głosów, Joanna Fabisiak (PO) - 3512 głosów, Zbigniew Biernat (PiS) - 3644 głosów, Ewa Filipiak (PiS) - 3915 głosów, Kornelia Wróblewska (.Nowoczesna) - 3945 głosów oraz Krystian Jarubas (PSL) - 4379 głosów.
Z imponującym wynikiem, ale poza Sejmem
Niektóre osoby, mimo bardzo wysokiego poparcia, nie dostały się do Sejmu, ponieważ ich partie nie przekroczyły progu wyborczego. Liderka Zjednoczonej Lewicy Barbara Nowacka, która otwierała listę w Warszawie, zdobyła aż 75 tys. głosów. Dla porównania Janusz Palikot dostał jedynie 15,1 tys. głosów, a Leszek Miller 11,5 tys.
Janusz Korwin-Mikke (KORWiN) zdobył prawie 57 tys. głosów. Z kolei na Adriana Zandberga z Partii Razem zagłosowało prawie 50 tys. osób. Z kolei Janusz Piechociński z PSL otrzymał tylko 8 tys. głosów.
Kandydat Samoobrony w okręgu nr 11 otrzymał... jeden głos
Niektórzy kandydaci do Sejmu otrzymali zaledwie kilka głosów. Niechlubnym liderem w tej kategorii jest Samoobrona. Dlaczego? Dlatego, że najmniejsze poparcie w wyborach otrzymał Jarosław Waśkiewicz (Samoobrona), na którego głos oddała...1 osoba. Niewiele lepszy wynik uzyskał Grzegorz Bolimowski - 2 głosy. Po 3 głosy dostali: Stanisław Pawłasek i Krystyna Andracka. Z kolei 4 głosy otrzymała Janina Puczyńska. Wszyscy startowali z list Samoobrony.
Po 5 głosów zgromadzili: Igor Miazek (KWW Grzegorza Brauna "Szczęść Boże!"), Grzegorz Gębka (Kongres Nowej Prawicy), Krzysztof Mikuliszyn (Ruch Społeczny RP), Teresa Drabczyk (Ruch Społeczny RP), Ryszard Hodun (Kongres Nowej Prawicy), Antonina Klemensowicz (Kongres Nowej Prawicy) oraz Patrycja Bielecka - Czosnyka (Samoobrona).
Frekwencja
Najniższa frekwencja była w województwie warmińsko - mazurskim, gdzie w okręgu nr 34 zagłosowało 41,3 proc. uprawnionych. Tradycyjnie najlepszą frekwencją pochwalić się może Warszawa, gdzie w okręgu nr 19 zagłosowało 70 procent osób.