Wykonano karę śmierci za łapówkę

Zheng Xiaoyu kierował urzędem w latach 1997-2006. W tym czasie urząd dopuścił do obrotu sześć leków, które okazały się falsyfikatami. Jeden z nich - antybiotyk - spowodował śmierć co najmniej 10 ludzi - donoszą chińskie media. Zhenga oskarżono, że brał łapówki od producentów leków - pieniądze i podarunki łącznej wartości 6,49 miliona juanów (619 tys. euro).

Informacja o egzekucji Zhanga zbiegła się z ogłoszeniem przedsięwzięć mających zagwarantować bezpieczeństwo żywności podczas Igrzysk Olimpijskich latem przyszłego roku.

Przedstawiciele władz zapewnili, że przestrzeganie wszelkich procedur dotyczących żywności na Olimpiadę, od produkcji i przetwórstwa po pakowanie, magazynowanie i transport, będzie uważnie monitorowane.

Władze podkreślają też, że żywność dla sportowców będzie z całą pewnością wolna od substancji mogących powodować pozytywne wyniki testów antydopingowych.

Bezpieczeństwo żywności i leków pozostaje w Chinach problematyczne, co zresztą przyznają przedstawiciele tamtejszych władz. Najwięcej zastrzeżeń dotyczy przetworów owocowych - zarówno w puszkach, jak i kandyzowanych - a także rybnych, głównie ryb suszonych. W czasie badań przeprowadzonych w ostatnich miesiącach stwierdzono w tej grupie artykułów obecność szkodliwych dla zdrowia mikroorganizmów, a także stosowanie zakazanych na świecie barwników.

Opublikowane w Pekinie na początku lipca oficjalne dane chińskiej Generalnej Komisji ds. Nadzoru Jakości, Inspekcji i Kwarantanny świadczą, że normom jakościowym nie odpowiada 19,1% artykułów spożywczych, losowo przebadanych na wniosek tego urzędu. Obiekcje dotyczyły przede wszystkim artykułów pochodzących od średnich i małych producentów - w tym przypadku tylko 73% odpowiadało normom.

Stany Zjednoczone i niektóre państwa Ameryki Łacińskiej i Azji zakazały w ostatnim czasie importu takich chińskich produktów jak pasta do zębów, przetwory rybne, soki, zabawki pokryte farbą ołowiową, a także karmy dla zwierząt. Artykuły te uznano za szkodliwe dla zdrowia ludzi i zwierząt.