Wyjdzie na wolność, jeśli rozwiedzie się z 82 żonami
Nigeryjski sąd zwolni z więzienia 84-letniego pastora Mohammeda Bello, tylko jeśli ten rozwiedzie się z 82 spośród 86 swoich żon. Przywódcy religijni skazali go w sierpniu br. na śmierć, powołując się na szariat (prawo muzułmańskie), który dopuszcza związek „tylko” z czterema kobietami naraz - podaje Reuters.
Nigeryjczyk mieszka ze swoimi 86 żonami w mieście Bida w Nigerii; ma z nimi 170 dzieci. Władze religijne skazały go na śmierć za wielożeństwo. Świecki sąd był tylko trochę łaskawszy: za poligamię chciał go wygnać z kraju.
Bello nie przyznaje sie do winy, ostatecznie jednak zdecydował się na rozwód z 82 żonami. Dzięki temu uniknie kary i odzyska wolność. Następna rozprawa została wyznaczona na 12 grudnia.
Przed aresztowaniem nigeryjski pastor wystosował do sądu petycję, w której prosił o ochronę przed lokalnymi liderami religijnymi, którzy dowiedziawszy się o jego sytuacji, zaczęli mu grozić śmiercią. Teraz sędzia nakazał, aby policja sprawdziła, czy nie zostały złamane jego prawa.
Szariat wprowadzono w niektórych regionach Nigerii w 2000 roku. Od tego czasu wydano tam kilka wyroków śmierci m.in. za cudzołóstwo, jednak żadnego z nich nie wykonano.