Wydział Prawa UW stanie w obronie Kamila Zaradkiewicza. Prof. Piotr Kruszyński: taka inicjatywa już jest
• Prof. Kruszyński: jest inicjatywa, żeby koledzy z Uniwersytetu Warszawskiego, z Wydziału Prawa również, stanęli w obronie prof. Zaradkiewicza
• Kamil Zaradkiewicz, dyrektor Zespołu Orzecznictwa i Studiów Trybunału Konstytucyjnego, został poproszony o odejście ze stanowiska
• Wcześniej otrzymał on zakaz występowania w mediach
– W tej chwili będzie taka inicjatywa, żeby koledzy z Uniwersytetu Warszawskiego, z Wydziału Prawa również, stanęli w obronie prof. Zaradkiewicza – poinformował w programie „Minęła dwudziesta” TVP Info prawnik, prof. Piotr Kruszyński. – Ja również podpiszę apel – zadeklarował.
– Taka inicjatywa już jest – mówił w TVP Info prof. Piotr Kruszyński. Przyznał, ze jest za wcześnie, by ujawniać szczegóły, ale zapewnił, że sam bierze udział w inicjatywie.
W piątek TVP Info dotarła do informacji, że Kamil Zaradkiewicz dyrektor Zespołu Orzecznictwa i Studiów Trybunału Konstytucyjnego, został poproszony o odejście ze stanowiska. Wcześniej otrzymał on zakaz występowania w mediach. Miało się to stać po tym, gdy prawnik mówił "Rzeczpospolitej" i Telewizji Polskiej m.in., że wyroki sądu konstytucyjnego mogą być uznawane za ostateczne dopiero po analizie prawnej dokonanej przez niezależny organ.
W piątek posłowie PiS wystosowali pismo do Rzecznika Praw Obywatelskich i Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka z prośbą o interwencję ws. Kamila Zaradkiewicza. Rzecznik rządu Rafał Bochenek powiedział natomiast dziennikarzom w Sejmie, że sugerowanie pracownikowi TK rezygnacji ze stanowiska „tylko z tego powodu, że krytykował działania prezesa Trybunału Konstytucyjnego” jest skandaliczne.
Komunikat TK
Komunikat w tej sprawie wydał również w piątek Zespół Prasy i Informacji TK, który wyjaśnił, że „21 kwietnia br. szef Biura TK zaproponował Panu Kamilowi Zaradkiewiczowi dobrowolne rozważenie rezygnacji ze stanowiska (ale nie z pracy w Biurze TK)”, ponieważ udzielił wywiadu „Rzeczpospolitej”, a także wypowiadał się w innych mediach „bez uprzedniego powiadomienia przełożonych o zamiarze udzielenia publicznej wypowiedzi na tematy związane z orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego”.
„Postępowanie Pana Kamila Zaradkiewicza, jako pracownika Biura TK i urzędnika państwowego, ocenione zostało jako nieprofesjonalne i naruszające standardy służby publicznej, a w rezultacie oznaczające utratę zaufania do Niego jako dyrektora Zespołu” – stwierdzono w komunikacie.