Wydarzyło się w sobotę. Marsz PiS, ciała nastolatków i decyzja Trumpa

W stolicy w sobotę odbył się marsz organizowany przez Prawo i Sprawiedliwość przeciwko rządowi Tuska, nielegalnej migracji oraz umowie Mercosur. Jarosław Kaczyński apelował do zgromadzonych, aby nie ulegali zapewnieniom rządu o wykluczeniu Polski z mechanizmu paktu migracyjnego. Lider PiS podkreślił, że mamy do czynienia z grami politycznymi wspieranymi przez kierownictwo Unii Europejskiej, co stawia Polskę w trudnej pozycji.

Na manifestacji nieoczekiwanie pojawili się przedstawiciele Konfederacji, którzy przynieśli banner uderzający w Prawo i Sprawiedliwość. Transparent informował o liczbie wiz, jakie wydał rząd Mateusza Morawieckiego dla osób z krajów Azji i Afryki.

Giełdy w USA znacząco zniżkowały po tym, jak Donald Trump na swojej platformie społecznościowej ogłosił plany nałożenia nowych ceł na Chiny. W wyniku tego wpisu - według wyliczeń Bespoke Investment Group - z amerykańskiej giełdy "wyparowało" ok. 2 bln dol. S&P 500 spadł o 2,7 proc., Nasdaq o 3,56 proc., a Dow Jones o 1,9 proc. Indeks małych spółek Russell 2000 stracił 3 proc. Wywołało to najgorszy dzień na amerykańskim rynku od miesięcy.

Donald Trump zapowiedział też wprowadzenie kontroli eksportu oprogramowania o znaczeniu krytycznym. W ten sposób zareagował na ruch Pekinu, który wprowadził najsurowsze jak dotąd restrykcje związane z eksportem metali ziem rzadkich. Inwestorzy obawiają się eskalacji wojny handlowej.

Tragicznie zakończył się finał poszukiwań nastolatków z Podkarpacia. Policja odnalazła ciała zaginionych nastolatków, 15-letniego Wiktora i 14-letniej Mai. Trwa wyjaśnianie okoliczności tragedii.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w sobotę przeprowadził telefoniczną rozmowę z Donaldem Trumpem, w której pogratulował sukcesu dotyczącego porozumień na Bliskim Wschodzie.

Jak podał serwis Axios, podczas rozmowy omówiono również możliwości wzmocnienia ukraińskiej obrony powietrznej i potencjalne nabycie rakiet dalekiego zasięgu Tomahawk.

Podczas Rajdu Nyskiego doszło do groźnego wypadku, w którym ucierpiały dwie osoby. Samochód rajdowy wpadł w grupę widzów.

Do wypadku doszło w miejscowości Maciejowice. Pojazd prowadzony przez załogę Tymoteusz Abramowski-Jakub Wróbel wypadł z trasy i potrącił troje obserwatorów. Na miejscu interweniowały służby, w tym Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Dwoje rannych przewieziono do szpitala, a przyczyny incydentu są badane przez policję.

Czytaj też:

Lidl, godzina 15.50. "Jakby przeszło stado bydła"

Marsz PiS w Warszawie. Fala komentarzy