"Wycofać polskie wojska z Iraku!"
Z apelem o wycofanie polskich żołnierzy z Iraku zwrócili się w liście otwartym do rządu wiceszefowa Unii Pracy Katarzyna Matuszewska, współprzewodnicząca partii Zieloni 2004 Magdalena Mosiewicz i szef Inicjatywy Stop Wojnie Filip Ilkowski.
15.03.2004 20:10
Apel sformułowano po zapowiedzi Hiszpanii wycofania swoich żołnierzy z Iraku. Z zapowiedzią taką wystąpił zaraz po wygranych w niedzielę wyborach parlamentarnych lider hiszpańskich socjalistów Jose Luis Rodriguez Zapatero.
"Domagamy się podjęcia przez rząd polski decyzji o powrocie do kraju również polskich wojsk. Blisko 70% polskiego społeczeństwa wyraża głęboki sprzeciw wobec tej wojny. Solidaryzujemy się z nimi przeciwstawiając się wszelkiej formie agresji wojennej" - napisali autorzy listu otwartego.
Autorzy apelu są zdania, że zapewnieniem bezpieczeństwa narodowi irackiemu powinny zająć się organizacje międzynarodowe, jak np. ONZ. Podkreślają, że dalsze ignorowanie stanowiska większości Polaków wobec misji w Iraku jest niedopuszczalnym podważaniem zasad demokratycznego społeczeństwa.
"Jesteśmy przekonani, iż sytuacja, w której okazuje się, że wojna powiększa zagrożenie terroryzmem, w sytuacji, gdy nie istnieją żadne merytoryczne przesłanki uzasadniające okupację ziemi irackiej, wycofanie naszych sił zbrojnych z haniebnej akcji jest nie tylko moralnie uzasadnione, ale także społecznie konieczne" - zaznaczyli w liście.
Autorzy apelu przypomnieli, że w wyniku wojny zginęło kilkadziesiąt tysięcy ludzi.
Członek Zielonych 2004 Maciej Wieczorkowski uważa, że wycofanie polskich wojsk jest niezbędne, ponieważ jedyną metodą walki z dyktatorami jest solidarność międzynarodowa i bezwzględne zwalczanie reżimów metodami pokojowymi, przede wszystkim ekonomicznymi. "Aby zwalczyć międzynarodowy terroryzm, należy rozwiązać jego przyczyny, a więc wyrównać szanse rozwoju ludzi z krajów biedniejszych, gospodarczo zacofanych" - podkreślił Wieczorkowski.
Na sobotę 20 marca, dokładnie w rok po inwazji wojsk koalicyjnych na Irak, autorzy apelu zapowiedzieli zorganizowanie w Warszawie demonstracji pod hasłem: "Stop okupacji Iraku. Wycofać wojska".