Największa na świecie agencja prasowa Bloomberg podała w środę, że UE zaproponowała umieszczenie na czarnej liście ministra obrony Korei Północnej i Generalnego Biura ds. Rakiet (jednostki rządowej zajmującej się rozwojem głowic nuklearnych i systemów balistycznych).
W dokumentach, do których dotarł Bloomberg, wyraźnie podkreślono, że "rakiety balistyczne zaprojektowane, opracowane i wyprodukowane" przez Koreę Północną zostały użyte przeciwko Ukrainie przez rosyjskie siły zbrojne.
Doniesienia o planowanych przez Europę sankcjach na Pjongjang, spływają zaraz po tym, jak Instytut Studiów nad Wojną (ISW) podał, że Korea Północna opracowała granatnik o napędzie rakietowym (RSM), który może eksportować do Rosji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sprytny patent na froncie. Rosyjski T-72 rozerwany na kawałki
Blok po raz pierwszy zaproponował także nałożenie sankcji na trzy firmy w Chinach i jedną w Indiach w związku z ich rzekomą rolą w dostarczaniu Rosji zakazanych technologii, zwłaszcza wojskowych - informował wcześniej Bloomberg.
Poza rakietami Korea Północna dostarczyła Rosji setki tysięcy sztuk amunicji artyleryjskiej. Dzięki temu, a także możliwości pozyskiwania z tzw. państw trzecich części objętych unijnym zakazem eksportu, Moskwa była w stanie znacznie zwiększyć produkcję amunicji - w przeciwieństwie do tego, czym dysponuje broniąca się przed inwazją Ukraina.
Źródło: Bloomberg
