Trwa ładowanie...
15-10-2014 11:43

Wyciągnęła z wózka dziecko i rzuciła je na chodnik. Nowe zarzuty dla Eweliny C.

Objęta ustawą o bestiach Ewelina C. usłyszała dwa zarzuty: naruszenia nietykalności funkcjonariuszy i znieważenie policjantów po tym, jak w kieleckim szpitalu wszczęła awanturę i pobiła ratowników medycznych oraz pielęgniarkę. Kielecka prokuratura wystąpiła z wnioskiem o areszt dla Eweliny C - poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Kielcach, Daniel Prokopowicz.

Wyciągnęła z wózka dziecko i rzuciła je na chodnik. Nowe zarzuty dla Eweliny C.Źródło: PAP, fot: Waldemar Deska
d3eh4nb
d3eh4nb

Kielczanka Ewelina C. to pierwsza kobieta objęta - uchwaloną w ubiegłym roku - ustawą o obligatoryjnym leczeniu przestępców z zaburzeniami po odbyciu przez nich kary więzienia.

21 sierpnia C. zakończyła sześcioletnią karę więzienia za próbę zabójstwa niemowlęcia i opuściła zakład karny w Lublińcu. Pod koniec czerwca Sąd Okręgowy w Częstochowie orzekł, iż C. jest osobą stwarzającą zagrożenie, ale nie trafi do zamkniętego ośrodka. Kobietę zobowiązano do podjęcia leczenia w poradni zdrowia psychicznego i objęto ją policyjnym nadzorem.

W poniedziałek mieszkająca w Kielcach C. zasłabła i została przewieziona karetką pogotowia na szpitalny oddział ratunkowy Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego. - W gabinecie zabiegowym w trakcie badań używała wyzwisk i zachowywała się agresywnie m.in. w stosunku do pielęgniarki - szarpała kobietę, za włosy, kopnęła w brzuch, podrapała - relacjonował rzecznik świętokrzyskiej policji Grzegorz Dudek. Jak podkreślił, po zgłoszeniu incydentu na policję, w szpitalu "niezwłocznie" pojawili się funkcjonariusze - kobietę zatrzymano.

Policja - ze względów bezpieczeństwa - nie ujawnia szczegółów prowadzonego nad C. nadzoru. Jak podkreślił Dudek, funkcjonariusze, działali w sprawie kobiety w zakresie obowiązujących przepisów.

d3eh4nb

We wtorek C. usłyszała zarzuty: naruszenia nietykalności cielesnej ratownika medycznego i pielęgniarki, spowodowania obrażeń u jednej z tych osób oraz znieważania funkcjonariuszy publicznych w związku z pełnieniem przez nich obowiązków służbowych. Pierwszy z czynów popełniła w warunkach recydywy - Kodeks karny przewiduje w tym przypadku maksymalną karę do 4,5 lat więzienia.

W środę śledczy z Prokuratury Rejonowej Kielce-Zachód wystąpili do sądu z wnioskiem o areszt dla kobiety. Kielecki sąd rejonowy ma 24 godziny na wydanie orzeczenie w tej sprawie.

Przed południem kobietę przesłuchano w prokuraturze. - Ustosunkowała się do zarzucanych jej czynów i złożyła wyjaśnienia, ale ze względu na dobro postępowania nie możemy ujawnić ich szczegółów - powiedział prok. Prokopowicz.

25 lipca Prokuratura Okręgowa w Częstochowie złożyła apelację od postanowienia miejscowego sądu w sprawie Eweliny C. Odwołanie ma charakter formalny - nie kwestionuje istoty orzeczenia sądu, a jest związane z niewskazaniem przez sąd konkretnej placówki, w której C. miałaby odbyć terapię.

d3eh4nb

Jak poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie Tomasz Ozimek, apelacja nie była jeszcze rozpoznawana - posiedzenie sądu w tej sprawie ma się odbyć w listopadzie.

Jak tłumaczył wcześniej Ozimek, zaskarżono postanowienie sądu, bo nie wskazał on konkretnej placówki terapeutycznej, a ustawa o postępowaniu wobec osób z zaburzeniami psychicznymi, stwarzającymi zagrożenie dla życia, zdrowia lub wolności seksualnej innych osób stanowi, że musi być ona wskazana i powiadomiona, że taka osoba będzie w niej poddana terapii. W ocenie prokuratury nie może być to określone w sposób ogólny.

Ewelina C. odbywała karę więzienia za usiłowanie zabójstwa 1,5-miesięcznego niemowlęcia. Do zdarzenia doszło w 2008 roku. C., która była w tym czasie w niechcianej ciąży, podeszła na ulicy do wózka, wyjęła niemowlę i rzuciła na chodnik z impetem, powodując obrażenia ciała zagrażające życiu.

d3eh4nb

Sąd wymierzając jej karę wziął pod uwagę okoliczności łagodzące, m.in. trudne warunki, w których się wychowywała i opinię biegłych, którzy uznali, że C. jest niedojrzała, a jej stopień inteligencji kształtuje się na granicy ociężałości umysłowej. Psychiatrzy uznali, że próbując zabić dziecko kobieta miała ograniczoną zdolność do pokierowania swoim postępowaniem przy zachowaniu pełnego rozumienia znaczenia czynu.

d3eh4nb
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3eh4nb
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj