Po wybuchu natychmiast wezwano pogotowie, jednak mężczyzny nie udało się uratować.
- Na miejscu pracują 4 jednostki zajmujące się ratownictwem chemicznym - poinformował rzecznik państwowej straży pożarnej w Poznaniu Sławomir Brandt:
Na razie nie wiadomo, co było przyczyną wybuchu. Policja i prokurator ustalają przyczynę tragedii.