Wybuch w Afganistanie - ucierpieli żołnierze NATO
W wybuchu, jaki miał miejsce w prowincji Faryab w północno-zachodnim Afganistanie, zginął żołnierz ISAF z kontyngentu Finlandii, a dwaj żołnierze norwescy zostali lekko ranni - podało w Oslo dowództwo sił zbrojnych Norwegii.
Początkowo afgańska policja sugerowała, że w zamachu zabity został Norweg.
Według policji wybuch nastąpił w odległości około 50 metrów od bazy sił ISAF, gdzie stacjonuje głównie norweski kontyngent.
Informacja na temat narodowości ofiar nie została potwierdzona przez dowództwo sił międzynarodowych w Kabulu. Są ofiary wśród żołnierzy Międzynarodowych Sił Wsparcia Bezpieczeństwa Afganistanu (ISAF) - potwierdziła rzeczniczka ISAF w Kabulu, nie precyzując jednak czy chodzi o zabitych czy rannych ani też nie podając narodowości ofiar.
W graniczącej z Turkmenistanem afgańskiej prowincji Faryab stacjonuje około 320 żołnierzy ISAF z norweskiego kontyngentu. W 2004 roku w Kabulu zginął w wybuchu rakiety jeden norweski żołnierz.