Wybuch na przystanku autobusowym w Moskwie
Trzy lub cztery osoby -
według różnych źródeł - zostały ranne w wyniku eksplozji
ładunku podłożonego na przystanku autobusowym w południowej części
Moskwy.
Według służb medycznych stolicy Rosji ranne są cztery osoby, z których dwie umieszczono na oddziale reanimacji; ich stan określa się jako ciężki - podała agencja Interfax.
Zdaniem służby prasowej moskiewskiej prokuratury ranne zostały trzy osoby: dwaj mężczyźni i kobieta, u których stwierdzono niegroźne dla życia rany od odłamków.
Wybuch nastąpił ok. godz. 19.45 czasu moskiewskiego (godz. 17.45 czasu polskiego). Ładunek podłożono przy latarni stojącej na przystanku.
Przedstawiciel moskiewskiej milicji nie wykluczył w rozmowie z Interfaksem, że był to zamach terrorystyczny. Według niego eksplodował ładunek o sile ponad 150 gramów trotylu.
Przystanek autobusowy, gdzie doszło do wybuchu, znajduje się naprzeciwko jednego z komisariatów milicji i niewykluczone, że właśnie milicjanci byli celem ataku - powiedział oficer milicji pragnący zachować anonimowość.