Wybuch gazu w Opolu. "Fala przesunęła ścianę"
Jedna osoba została ranna w wybuchu gazu w Opolu. Z czterokondygnacyjnego budynku ewakuowano 30 osób. Trwa ustalanie przyczyn tragedii. Siła eksplozji była tak duża, że "przesunęła ścianę" wewnątrz budynku.
W kuchni, gdzie doszło do eksplozji, przebywała jedna osoba. - Doznała lekkich obrażeń. Na kuchence gotował się olej, nie wiadomo, czy doszło do wybuch gazu nagromadzonego w pomieszczeniu, czy podczas gaszenia pożaru oleju - powiedział w rozmowie z Radiem Opole dyżurny stanowiska kierowania KW PSP w Opolu, kpt. Paweł Tomas.
Fala ciśnienia "przesunęła ścianę"
Jak dodał strażak, w wyniku eksplozji powstała fala ciśnienia, która "przesunęła ścianę zewnętrzną i uszkodziła balkon, który odpadł z budynku". Na miejscu pojawili się inspektorzy nadzoru budowlanego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rolnicy opanowali Poznań. Padły gorzkie słowa. "Polskie rolnictwo padnie"
Na miejsce podstawiono autokary, w których mieszkańcy mogli schronić się na czas prowadzonej akcji.
Z budynku przed przyjazdem służb ewakuowało się 12 osób. Kolejne opuściły kamienicę z pomocą strażaków. W wyniku eksplozji została ranna kobieta, którą przewieziono do szpitala.
Po wstępnych oględzinach budynku przez biegłego uznano, że z użytku wyłączone jest tylko mieszkanie, w którym doszło do wybuchu.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Jak dodał kpt. Tomas, przyczyną wybuchu mógł być pożar oleju. - Kobieta zgasiła olej na kuchence, ale przy okazji gaz, który przestał się palić, ale dalej się ulatniał. I później dodatkowy bodziec czy temperatura spowodowały ponowne zapalenie - powiedział w rozmowie z Radiem Opole.
Przeczytaj także: