Wybory w USA w cieniu pandemii koronawirusa. Padł nowy rekord zakażeń

Wybory w USA w cieniu pandemii

Pandemia koronawirusa rozprzestrzenia się w Stanach Zjednoczonych w błyskawicznym tempie. W środę poinformowano aż o 80 662 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem w ciągu ostatniej doby. To nowy rekord zakażeń w Stanach Zjednoczonych. Co gorsza, to trzeci rekord, który padł w ciągu tygodnia. Po raz pierwszy w USA dobowy przyrost chorych na COVID-19 wyniósł ponad 80 tysięcy przypadków. Do tego zmarło aż 996 osób.

Mimo to w takich okolicznościach o prezydenturę walczą Donald Trump i Joe Biden. Wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych trwają już od kilku tygodni. Głosy można oddawać było wcześniej niż w wyborczy weekend, co ma ograniczyć ryzyko zakażenia koronawirusem w lokalu wyborczym.

Oficjalnie wybory powszechne mają się odbyć 3 listopada, ale można już oddawać głosy w wyborach korespondencyjnych. Sama data zbierania głosów oddanych listownie w niektórych stanach jest wyznaczona na po 3 listopada 2020.

Wybory w USA. Trump i Biden walczą o prezydenturę

Pandemia koronawirusa cieniem położyła się na kampanię wyborczą. Trump podczas niej obiecywał Amerykanom, że doprowadzi do szybkiego wynalezienia szczepionki, która pomoże pokonać COVID-19. Nie będzie to łatwe zadanie, gdyż to właśnie w Stanach Zjednoczonych jest najwięcej osób zakażonych koronawirusem. Łącznie w USA odnotowano 9 121 800 przypadków. Zmarło ponad 233 tysięcy osób chorych na COVID-19.

W sondażach wyborczych prowadzi Biden, ale wybory cztery lata temu pokazały, jak bardzo mogą być mylne sondaże. Wtedy zwyciężyć miała Hilary Clinton, ale ostatecznie triumf w wyborach odniósł Donald Trump.