Wybory prezydenckie 2020. Szymon Hołownia odpowiada na listy ws. "pigułki dzień po"

Szymon Hołownia zabrał głos ws. listów, które otrzymał po wczorajszej wypowiedzi dotyczącej "pigułki dzień po". Kandydat na prezydenta pytany o ten rodzaj antykoncepcji stwierdził, że "chętnie by się spotkał z taką dziewczyną, wysłuchał jej argumentów, bo być może za rzadko je słyszał by wyrobić sobie zdanie".

- Kilkadziesiąt ważnych listów w sprawie „pigułki dzień po”. Dziękuję! Niezależnie od prywatnych poglądów podpisałbym ustawę - pisze na Twitterze.

Jak tłumaczy, ustawa miałaby regulować sprawę "pigułki dzień po" w taki sposób, że do 18 roku życia byłaby sprzedawana na receptę, z kolei po uzyskaniu pełnoletności nie byłaby ona wymagana. "Państwo dba o informację o działaniu, przeciwwskazaniach etc." - dodaje Szymon Hołownia.

Czytaj też: Szymon Hołownia o pigułce "dzień po". Kobiety masowo piszą #ListydoSzymona

Do wypowiedzi Hołowni odniosła się m.in. żona Władysława Frasyniuka. Kobieta stwierdziła, że chętnie zgłosiłaby się do takiej rozmowy, jako osoba, która kiedyś potrzebowała "pigułki dzień po".

Czytaj także: Wybory prezydenckie 2020. Problemy członkini sztabu Szymona Hołowni

- Jeżeli Szymon Hołownia jest kandydatem na prezydenta, to oczekiwałabym od niego, iż w sprawach kluczowych, w obszarze wartości i programu, będzie miał poglądy i propozycje dla obywateli. Taką sprawą kluczową jest między innymi dostęp kobiet do antykoncepcji - mówiła w rozmowie z Wirtualną Polską Magdalena Dobrzańska-Frasyniuk.

W jej opinii to przykre, że kobiety muszą pisać do kandydata na prezydenta "o sprawach oczywistych i ważnych, gdyż on nie ma zdania".

Czytaj również: Wybory prezydenckie 2020. Szymon Hołownia o swojej kandydaturze: "To nie celebrycki kaprys"

Pokaż, że Twój #GłosMaMoc – dołącz do wydarzenia #wyboryWPolsce >>

Masz newsa? Daj znać na dziejesie.wp.pl. Czekamy na zdjęcia, nagrania oraz informacje!