Wybory prezydenckie 2020. Marszałek Sejmu Elżbieta Witek poda termin wyborów
Ustawa o wyborach prezydenckich została podpisana przez prezydenta i opublikowana w Dzienniku Ustaw. Państwowa Komisja Wyborcza miała także, jak wynika z nieoficjalnych informacji, pozytywnie zaopiniować przedstawiony jej projekt kalendarza wyborczego. Nic więc już nie stoi na przeszkodzie, by marszałek Sejmu Elżbieta Witek ogłosiła termin wyborów. Kiedy to się stanie?
"W środę około południa marszałek Sejmu Elżbieta Witek ogłosi termin wyborów prezydenckich" - poinformował na swoim profilu na Twitterze PAP, powołując się na swoje źródła w Kancelarii Sejmu.
Z ustaleń reportera WP Michała Wróblewskiego wynika, że konferencja Witek odbędzie się o godz. 11.
To potwierdzenie informacji, którą dzień wcześniej przekazał wicemarszałek Sejmu - Ryszard Terlecki. Stwierdził on, że marszałek poda datę wyborów w środę. Co więcej, decyzja o tym, kiedy pójdziemy do urn, już została podjęta.
Jaki termin poda marszałek Witek? Najprawdopodobniej będzie to 28 czerwca. Za taką datą opowiedział się w oświadczeniu Jarosław Kaczyński, prezes PiS. Jak podkreślił, "ostatni termin, jaki pozwoliłby na to, (...) by 6 sierpnia tego roku wybrany był i zaprzysiężony prezydent, to jest 28 czerwca". - Jeżeli 28 czerwca odbędą się wybory, to wtedy, mimo wykorzystania wszystkich innych terminów, np. przez Sąd Najwyższy, i tak ten akt będzie mógł nastąpić - podkreślił Kaczyński.
Wybory prezydenckie 2020. Kandydaci będą mieli kilka dni na zebranie podpisów
Z informacji Polsat News wynika, że Państwowa Komisja Wyborcza pozytywnie zaopiniowała kalendarz wyborczy, który przedstawiła jej marszałek Sejmu Elżbieta Witek.
Jak ustaliła 300polityka.pl komitety wyborcze będą miały czas do 5 czerwca na rejestrację. Termin na zebranie przynajmniej 100 tysięcy podpisów upłynie 10 czerwca.
Zobacz także: Wybory 2020 r. Jolanta Kwaśniewska: Trzymam kciuki za Rafała Trzaskowskiego
Przypomnijmy, że we wtorek Sejm przegłosował poprawki, które do ustawy o wyborach prezydenckich wprowadził Senat. W bloku głosowań przyjęto zapis, na mocy którego to PKW - na wniosek ministra zdrowia - zdecyduje o zarządzeniu na jakimś terenie wyborów korespondencyjnych. Odrzucono m.in. poprawkę dotyczącą minimalnego czasu na zbieranie podpisów. Przychylności Sejmu nie zyskała także możliwość robienia tego przez ePUAP - czyli przy pomocy bezpłatnej rządowej platformy internetowej, przez którą można kontaktować się z różnymi urzędami.
Ustawa jeszcze tego samego dnia trafiła na biurko prezydenta i - jak poinformował na swoim profilu na Twitterze rzecznik prezydenta Błażej Spychalski - została przez Andrzeja Dudę podpisana. Wkrótce po tym, jej treść została opublikowana w Dzienniku Ustaw.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
