Wybory parlamentarne w Danii wygrywa lewica. Zandberg: Dobre wieści, nacjonaliści stracili połowę mandatów
Socjaldemokraci wygrali wybory parlamentarne w Danii i poprawili swój wynik o cztery mandaty. Z rezultatu zadowolony był lider Razem. Partie lewicowe będą dysponować 91 mandatami w liczącym 179 parlamencie. Prawica wprowadziła 75 posłów.
Wybory parlamentarne w Danii wygrała Partia Socjaldemokratyczna, która zdobyła 25,9 proc. głosów, co dało jej 48 mandatów. Drugą pozycję zajęła centroprawicowa Duńska Partia Liberalna z poparciem na poziomie 23,4 proc., przez co wprowadzi do parlamentu 43 posłów. Taki wynik oznacza dla niej utratę władzy, bo jej koalicjant Duńska Partia Ludowa zdobyła niecałe 9 proc. (16 miejsc).
Łącznie partie lewicowe, do których zaliczają się dodatkowo Socjalistyczna Partia Ludowa, Radykalna Lewica i Duńska Partia Socjalliberalna, mają 49 proc. poparcia. To daje im 91 mandatów w liczącym 179 deputowanych parlamencie. Partie prawicowe mają 41 proc. co przekłada się na 75 miejsc. Dobry wynik zanotowała ekologiczna partia socjalistyczna.
Dwuprocentowego progu nie przekroczyły prawicowe i antymuzułańskie ugrupowania: Twarda linia (Stram Kurs) i Nowa Prawica. Cztery miejsca przypadły parlamentarzystom z Grenlandii i Wysp Owczych. Rządy w kraju oddaje premier Lars Lokke Rasmussen, który był u władzy przez 14 z ostatnich 18 lat. W wieku 41 lat najmłodszym premierem w kraju zostanie najprawdopodobniej Mette Frederiksen.
Do wyników wyborów odniósł się lider partii Razem. "Dobre wieści z Danii! Wielobarwna lewica wygrywa wybory, nacjonaliści stracili ponad połowę mandatów" - napisał na Facebooku Adrian Zandberg.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Zobacz także: Wałęsa o swoim następcy. Wskazuje polityka
Źródło: bbc.com/thelocal.dk
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl