Wybory parlamentarne. Radosław Sikorski i Andrzej Biernat na "jedynkach" Platformy?
Marcin Kierwiński, szef sztabu wyborczego Platformy Obywatelskiej, nie wykluczył na antenie TVP Info, że na listach wyborczych do Sejmu znajdą się nazwiska znane z tzw. afery taśmowej - Radosław Sikorski i Andrzej Biernat.
Kierwiński podkreślił, że listy wyborcze partii będą opracowywane w lipcu i na początku sierpnia. - Kto i na jakim miejscu będzie na listach, to dopiero przed nami - dodał.
Szef sztabu wyborczego PO oznajmił, że Platforma to partia demokratyczna, gdzie proces formowania list wyborczych zaczyna się na najniższym poziomie, od kół przez powiaty i regiony. - Ewa Kopacz ma natomiast możliwość korekty list wyborczych - podkreślił.
Kierwiński powiedział, że sondaże Platformy Obywatelskiej po przegranej w wyborach prezydenckich nie są najlepsze. - Posiadamy jednak potencjał, aby wygrać wybory parlamentarne - zaznaczył.
- Padają hasła, że PO chwali się tym, co się udało osiągnąć, ale z tego jesteśmy dumni. Musimy też potrafić przyznać się do niedociągnięć - stwierdził.
Rośnie poparcie dla PiS i PO
Gdyby wybory parlamentarne odbywały się w najbliższą niedzielę, 33 proc. ankietowanych zagłosowałoby na PiS, PO mogłoby liczyć na głosy 23 proc. Ugrupowanie Pawła Kukiza byłoby trzecią siłą w Sejmie z poparciem 19 proc. ankietowanych.
Do Sejmu dostałyby się też NowoczesnaPL z 8 proc. głosów oraz PSL z 5 proc. - wynika z najnowszego sondażu Millward Brown dla "Faktów" TVN i TVN24.
W najnowszym sondażu partia Jarosława Kaczyńskiego nadal cieszy się przewagą nad swoim największym konkurentem, czyli Platformą Obywatelską. Obie partie mogą pochwalić się wzrostem poparcia - w porównaniu z poprzednim sondażem z 11 czerwca PiS o 3 punkty procentowe, zaś PO - 4 punkty.
Poniżej progu wyborczego byłyby SLD z 4 proc. głosów, KORWiN - 3 proc., Ruch Narodowy - 2 proc., Twój Ruch - 1 proc., Nowa Prawica - 0 proc.