Wybory parlamentarne 2019. Światowe media o wynikach w Polsce

Ostateczne wyniki wyborów parlamentarnych 2019 poznamy najpóźniej we wtorek rano, ale już teraz Państwowa Komisja Wyborcza pokazała dane po podliczeniu 82,79 proc. głosów. Wynika z nich, że PiS zdobyło 45,16 proc, a KO 26,10 proc. Na trzecim miejscu znalazła się Lewica z poparciem 12,10 proc. Polaków. Czwarte jest PSL - 8,81 proc., a piąta Konfederacja 6,71 proc.

"Polscy nacjonaliści na dobrej drodzy do utrzymania władzy na drugą kadencję" – czytamy na stronie Reutersa. W komentarzu agencji możemy przeczytać, że "zwycięstwo Prawa i Sprawiedliwości może wywołać obawy o demokratyczne standardy w największym postkomunistycznym państwie UE".

"The New York Times" zwraca uwagę, że źródłem sukcesu partii Jarosława Kaczyńskiego były programy socjalne. "Wyborcy odrzucili obawy związane z autokratycznym kierunkiem polityki rządu i nagrodzili partię za hojne programy pomocy społecznej" - czytamy na stronach amerykańskiej gazety.

Dziennik zauważa, że w trakcie sprawowania władzy przez PiS "państwowa telewizja i radio zamieniły się w rządowe ośrodki propagandowe", co miało duży udział w wyniku wyborczym.

Amerykańska gazeta podkreśla też rekordową frekwencję. "Polska wciąż nie jest Węgrami, Turcją czy jakimkolwiek innym autokratycznym krajem. Społeczeństwo obywatelskie tętni życiem, a w mediach pojawiają się krytyczne głosy" - napisano.

Włoski "Corriere della sera" pisząc o zwycięstwie PiS, obwieszcza: "Polska w rękach nacjonalistów". Gazeta uważa, że "Jarosław Kaczyński będzie miał teraz spokojne życie, dzięki większościowej wygranej, która zagwarantuje jego partii wygodną samowystarczalność i możliwość rządzenia bez konieczności szukania sejmowych sojuszy".

Włoski dziennik podkreśla, że PiS "zjednoczył polską konserwatywną opinię publiczną przez patriotyczną kampanię wyborczą, wrogą wobec UE i Niemiec".

Brytyjska agencja BBC pisze o zwycięstwie "konserwatywnej nacjonalistycznej partii" i wspomina o konflikcie polskiego rządu z Unią Europejską. Zauważa, że partia Jarosława Kaczyńskiego najprawdopodobniej zdobyła najwięcej głosów od czasu przywrócenia w Polsce demokracji w 1989 roku.

Serwis pisze też o planach PiS. "Prawo i Sprawiedliwość zobowiązało się do kontynuowania kontrowersyjnej reformy sądownictwa, pomimo sprzeciwu Komisji Europejskiej, która twierdzi, że niezależność polskich sędziów ulega erozji" - czytamy.

BBC twierdzi, że realizacja polityki społecznej i hojna, sprzyjająca rodzinom polityka socjalna sprawiły, że PiS ma obecnie opinię partii, która dotrzymuje swoich obietnic.

"Financial Times" komentując wyniki wyborów w Polsce, ocenia, że "Polska, która była przykładem ekspansji Unii Europejskiej na wschód, zbacza w stronę nieliberalnej formy demokracji". Brytyjska gazeta zwraca uwagę, że Prawo i Sprawiedliwość skusiło wyborców programami socjalnymi, dzięki którym podniesiono poziom życia rodzin i najbiedniejszych obywateli.

Francuska agencja AFP zwraca uwagę na wejście do Sejmu skrajnie prawicowej, antyeuropejskiej Konfederacji oraz lewicy.

Serwis cytuje opinię jednego z przywódców Konfederacji Roberta Winnickiego. "Ponad milion Polaków wyraziło zaufanie do Konfederacji. To wielki sukces prawicy wiernej swoim ideałom, odniesiony w skrajnie trudnych warunkach" - czytamy. AFP podkreśla też, że kluczową dla Konfederatów jest osoba Janusza Korwin-Mikkego.

"Deutsche Welle" w komentarzu pisze o wyniku opozycji, która liczy na sformowanie koalicji. Niemiecka agencja podkreśla, że partie opozycyjne łączy prounijna postawa i obietnica odwołania kontrowersyjnych reform m.in. w sądownictwie wprowadzonych przez PiS.

Serwis zwraca uwagę, że partia Jarosława Kaczyńskiego skutecznie odpowiedziała na problemy nierówności i niezadowolenie społeczne przez programy socjalne, m.in. 500 plus.

Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło: reuters.com/BBC/AFP/ft.com/dw.com/"Corriere della sera"/nytimes.com