Wybory parlamentarne 2019. Ryszard Terlecki o planach PiS ws. mediów: narastająca komplikacja
Celem jest próba ucywilizowania narastającej komplikacji, jaką są media społecznościowe, portale, które sobie pozwalają często na rzeczy wyjątkowo nieprzyjemne - tak wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki wyjaśnia plany PiS ws. mediów.
W opublikowanym właśnie programie PiS znalazł się zapis o konieczności utworzenia samorządu dziennikarskiego, którego zadaniem byłoby zadbanie o "standardy etyczne i zawodowe".
- Chcemy taką koncepcję zaproponować, przedyskutować oczywiście ze środowiskiem dziennikarskim i zastanowić się nad tym, czy nie dałoby się wprowadzić jakichś zasad, z którymi by się wszyscy zgodzili. Albo prawie wszyscy. Chodzi o uniknięcie sytuacji, gdy możliwości działania dziennikarza są nadużywane do pomówień czy nieuzasadnionych oskarżeń - mówił Ryszard Terlecki na antenie radiowej Trójki.
- Naszym celem nie jest ograniczenie otwartości i dostępności do zawodu dziennikarza czy misji dziennikarskiej, ale próba właśnie ucywilizowania tej narastającej komplikacji, jaką są media społecznościowe, portale, które sobie pozwalają często na rzeczy wyjątkowo niesympatyczne, nieprzyjemne - dodał Terlecki.
Zobacz też: Neumann kontra Sellin. Spór o TVP
Ryszard Terlecki: nie chcemy likwidować immunitetu
Gość Pawła Lisieckiego odniósł się również do innego punktu programu PiS, który budzi duże zainteresowanie, a dotyczy zmian w procedurze uchylania immunitetu parlamentarzysty.
- Nie chcemy zlikwidować immunitetu. Chcemy tylko ograniczyć zadania posła, które są objęte immunitetem, do tych dotyczących jego działalności w Sejmie, w komisjach. Myślę, że da się rozdzielić funkcję posła od funkcji osoby publicznej - mówił Ryszard Terlecki na antenie Polskiego Radia, zaznaczając, że chodzi też o sędziów i prokuratorów.
Źródła: 300polityka.pl, polskieradio24.pl