Wybory parlamentarne 2019. PiS nie wyklucza koalicji z PSL w Senacie
Wyniki wyborów parlamentarnych. Partia Jarosława Kaczyńskiego wciąż stara się przyciągnąć na swoją stronę dwóch senatorów opozycji, co zagwarantowałoby jej większość w Izbie Wyższej. "Dziennik Gazeta Prawna" informuje, że na celowniku PiS jest PSL.
"DGP" twierdzi, że optymalnym wariantem dla rządzących byłoby porozumienie z ludowcami w Senacie przy jednoczesnym zostawieniu Stanisława Karczewskiego jako marszałka Senatu. Możliwy jest jednak scenariusz, w którym kandydatem na marszałka zostałby Jan Libicki z PSL. Senator ludowców zaprzeczył jednak, jakoby miał rozmawiać z ludźmi PiS.
- Oni [PSL - przyp. red.] nigdy po 1989 r. nie byli dłużej niż cztery lata poza rządem, teraz grozi im osiem. Kalkulują, jak się odnaleźć. Koalicja byłaby trudna, choć nie można jej wykluczyć - powiedział gazecie polityk PiS.
Jak na te doniesienia reaguje PSL? - Kupczenie stanowiskami nas nie interesuje - twierdzi rzecznik partii Jakub Stefaniak.
Czytaj również - Polityk PO ujawnia: przyszedł do mnie emisariusz z PiS
Wybory do Senatu okazały się porażką Prawa i Sprawiedliwości. Partia Jarosława Kaczyńskiego straciła tam większość, ma 48 senatorów. By odzyskać większość i pakiet kontrolny, na swoją stronę PiS będzie musiało "przeciągnąć" co najmniej trzy nazwiska.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl