Wybory parlamentarne 2019. Lech Wałęsa dolewa oliwy do ognia. Tomasz Siemoniak komentuje
- Mogę klaskać Lechowi Wałęsie za całe jego życie - za wielkie dokonania, za Sierpień, za Solidarność, za '89 rok. Ale te słowa mi się nie podobały. Kornela Morawieckiego uważam za jednego z bohaterów naszej niepodległości. I tyle - tu trzeba postawić kropkę - mówił Tomasz Siemoniak (PO) w programie "Tłit", komentując niedzielne wystąpienie b. prezydenta. Pytany, czy było ono błędem, odpowiedział: "Nie. Wszyscy wiedzą - na tym polega urok Wałęsy - że mówi to, co chce, czasem przesadzi. Nie sądzę, by to zdarzenie miało większy wpływ na kampanię". Siemoniak skomentował również poniedziałkowy wpis Wałęsy. - Zawsze mówił po swojemu - to, co chce. Dlatego jest zapraszany na całym świecie, bo jest nieprzewidywalny. To po prostu Wałęsa. Pamiętajmy, jakim atakom, niesprawiedliwej presji jest poddawany. To niełatwe dla osoby, która poświęciła Polsce życie - wskazał.
Premier morawiecki odpowiada na sk… Rozwiń
Transkrypcja: