Wybory parlamentarne 2019. Jakie koalicje po wyborach? Najnowsze badanie
Wybory parlamentarne zbliżają się wielkimi krokami. Z kim partie powinny wejść w koalicje po wyborach? Elektorat PiS-u nie jest zdecydowany, natomiast wyborcy Koalicji Obywatelskiej wskazują na SLD - wynika z badania Instytutu Pollster.
27.09.2019 | aktual.: 27.09.2019 07:48
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wybory parlamentarne 2019 odbędą się już 13 października. Trwa wyścig o poparcie wyborców. Zwolenników dwóch głównych konkurentów na scenie wyborczej zapytano, z kim, w przypadku, gdy przyjdzie im tworzyć rząd, powinny wejść w koalicję.
Jak wynika z badania Instytutu Pollster dla "Super Expressu”, elektorat Prawa i Sprawiedliwości życzyłby sobie przede wszystkim koalicji z Polskim Stronnictwem Ludowym. Wskazuje na to 20 proc. wyborców PiS. 19 proc. ankietowanych wskazuje na Konfederację, 7 proc. na SLD. Były też osoby, które życzyłyby sobie koalicję z KO. Tak powiedziało 5 proc. badanych.
Uwagę zwraca jednak fakt, że zdecydowana większość zwolenników PiS nie wie, z kim popierana przez nich partia mogłaby wejść w koalicję. Takich niezdecydowanych jest aż 49 proc.
Zaskakujących odpowiedzi udzielili także sympatycy Koalicji Obywatelskiej. Jak wskazuje "SE", wydawałoby się, że naturalnym kandydatem na koalicjanta powinien być PSL, z którym Platforma przez osiem lat współrządziła. Jednak aż 54 proc. ankietowanych wskazało SLD. PSL wybrało 27 proc., 5 proc. Konfederację, a 3 proc. PiS. Tutaj niezdecydowanych było tylko 11 proc.
Badanie zostało przeprowadzone na zlecenie "Super Expressu". Został zrealizowany w dniach 24-25 września 2019 r. na próbie 1101 dorosłych Polaków.
Wybory parlamentarne 2019. Co mówią inne sondaże?
Przypomnijmy, z ostatniego badana partyjnego Instytutu Badań Pollster na zlecenie "Super Expressu" wynika, że w nadchodzących wyborach na PiS chce głosować 45 proc. Polaków, na Koalicję Obywatelską 26 proc., na Lewicę 14 proc, a na PSL-Koalicję Polską 7 proc. ankietowanych. Konfederacja balansuje na krawędzi progu wyborczego z poparciem 5 proc.
Jak zdradził w środę w programie "Tłit" kandydat KO do Senatu Marek Migalski, do góry nogami wywracają wszystko tajne, wewnętrzne sondaże. Wynika z nich, że wspólny wynik KO, Lewicy i PSL-u może dać więcej niż 231 mandatów, co oznacza, że opozycja ma szansę, by odsunąć PiS od władzy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl