Wybory parlamentarne 2019. Jadwiga Emilewicz: w systemie nauczycieli jest za dużo

Nauczycielka wywołała do tablicy uczestników debaty wyborczej w Poznaniu. Zadała pytanie: - W jaki sposób zamierzacie państwo poprawić warunki pracy nauczyciela. Kandydaci podnosili kwestie pensum, podwyższenia zarobków czy też podstawy programowej. Minister Jadwiga Emilewicz mówiła natomiast o tym, że "nauczycieli w systemie jest za dużo". Poszła też dalej.

Wybory parlamentarne 2019. Jadwiga Emilewicz w Poznaniu odpowiadała na pytanie nauczycielki
Źródło zdjęć: © East News | Tomasz Jastrzebowski

W poniedziałkowej debacie wyborczej w Poznaniu wzięły udział "jedynki" wszystkich komitetów wyborczych: Jadwiga Emilewicz (PiS), Joanna Jaśkowiak (PO-KO), Wojciech Jankowiak (PSL-Koalicja Polska), Jakub Mierzejewski (Konfederacja) oraz Katarzyna Ueberhan (Lewica).

Debatę obserwowała nauczycielka Agnieszka Jankowiak-Maik z fundacji "Ja, nauczyciel", znana też jako "Babka od histy".

- W ramach fundacji zorganizowaliśmy akcję "Politycy do tablicy”. Mamy pięć pytań, które wysyłamy politykom startującym w wyborach. Niestety, one nie cieszą się zainteresowaniem, a PiS w ogóle na nie nie odpowiada. Cierpliwie czekamy, ale jednocześnie staramy się w różnych miejscach pojawiać, by te pytania zadawać. Stąd nasza obecność m.in. wczoraj na debacie "jedynek" w Poznaniu - mówi Wirtualnej Polsce Agnieszka Jankowiak-Maik.

Burza po występie Wałęsy na konwencji KO. Siemoniak tłumaczy

Dodaje, że wybrała jedno pytanie, które wydawało jej się najbardziej konkretne. Zapytała: W jaki sposób zamierzacie państwo poprawić warunki pracy nauczyciela. I poprosiła o podanie dwóch konkretnych rozwiązań.

Jadwiga Emilewicz: w systemie mamy ich kilkadziesiąt tys. za dużo

Na nagraniu, które nauczycielka umieściła w sieci, są wszystkie odpowiedzi polityków.

Katarzyna Ueberhan (Lewica) mówiła o kwestii czasu pracy nauczycieli i podniesienia ich wynagrodzenia minimalnego do 3500 zł. Jakub Mierzejewski (Konfederacja) stwierdził, że ważne jest uwolnienie zawodu nauczyciela, czyli "zlikwidowanie reliktu jakim jest Karta nauczyciela". Podniósł też kwestię bonu oświatowego, zgodnie z którym "rodzice decydowali o tym, gdzie za ich dzieckiem idą pieniądze do szkoły". Joanna Jaśkowiak (PO-KO) mówiła o podstawie programowej, a Wojciech Jankowiak (PSL-Koalicja Polska) o zmianie regulacji wynagrodzeń i liczeniu godzin pracy.

Ostatnia głos zabrała Jadwiga Emilewicz (PiS). - Miałam okazję spotkać się ze środowiskiem nauczycieli szkół ponadpodstawowych. W sposób uczciwy powinniśmy powiedzieć sobie dwie rzeczy. Podniesienie wynagrodzeń dla nauczycieli oznacza otwarcie dyskusji na temat tego, ilu nauczycieli mamy w systemie dzisiaj. A jak mówią eksperci mamy ich co najmniej kilkadziesiąt tysięcy za dużo. Wszystkich nauczycieli w systemie, nie mówię o tym, że brakuje nauczycieli do angielskiego czy informatyki. Wszystkich nauczycieli w systemie jest za dużo - odpowiedziała minister.

Później przeszła do bonu oświatowego, o którym mówił wcześniej kandydat Konfederacji. - To środki, które idą za uczniem. Selekcją pokazujemy wtedy dobre szkoły i dobrych nauczyciel - dodała. Jej zdaniem potrzebne jest także "wprowadzenie systemu uczciwej oceny nauczycieli". - To nie jest tak, że wszyscy nauczyciele są doskonali. Ja mam trójkę dzieci w szkole podstawowej. Czwórka czy piątka nauczycieli to są tacy, dla których warto do tej szkoły chodzić. System wynagrodzeń powinien gratyfikować tych, którzy są najlepsi i selekcjonować do zawodu - podsumowała.

Zaskoczenie i konsternacja nauczycieli

Autorka pytania oceniła, że odpowiedzi polityków były po części satysfakcjonujące, bo w końcu w debacie pojawia się temat zarobków nauczycielskich i ich czasu pracy.

- Jeśli chodzi o minister Jadwigę Emilewicz... Mnie osobiście bardzo zaskoczyła jej odpowiedź. Jak można na pytanie "jak poprawić warunki pracy nauczyciela" odpowiedzieć, że jest za dużo nauczycieli? Wiemy, że ich brakuje - szczególnie nauczycieli matematyki, informatyki i języków obcych. To są potwierdzone dane. Pani minister podkreślała, że nie chodzi o przedmiotowców, ale nie wyjaśniła o kogo, stąd nasze wątpliwości - ocenia nauczycielka. Zastanawia się też, czy takie stanowisko minister oznacza, że nauczyciele będą zwalniani. - W dalszej części minister powiedziała, że nie, ale nie podała żadnego innego rozwiązania tej sytuacji - mówi Agnieszka Jankowiak-Maik.

- W mojej ocenie niefortunna była również wypowiedź o tym, że warto iść do szkoły tylko dla kilku nauczycieli. My się zgadzamy, że jest negatywna selekcja do zawodu, ale to właśnie z powodu tego, że zarobki są niskie i ten zawód nie ma prestiżu. Jednak przykre jest słyszeć takie negatywne rzeczy - podsumowuje. Dodaje też, że czeka wciąż na ustosunkowanie się do wszystkich pięciu pytań z akcji na piśmie. - Poprosiłam o to tych polityków na debacie. Być może wtedy odpowiedź minister Emilewicz będzie bardziej zrozumiała - stwierdza nauczycielka.

Sama Emilewicz zdaje się być zadowolona z debaty w Poznaniu. Napisała na swoim Facebooku, że dyskusja była bardzo merytoryczna i szczegółowa. "I tak jak się spodziewałam, nie było tu łatwych pytań" - dodała.

"Jakie wnioski? Przede wszystkim cieszę się, że pozostali kandydaci tak ochoczo czerpią z moich pomysłów na Poznań, że postulaty z Piątki Emilewicz, które ogłosiłam pod koniec sierpnia są przez nich wykorzystywane w kampanii i tak często przytaczane" - stwierdziła minister.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Powstanie polskie centrum satelitarne. Tusk: "Możemy wyżej, dalej"
Powstanie polskie centrum satelitarne. Tusk: "Możemy wyżej, dalej"
"Międzynarodowy skandal". Burmistrz Myślenic celował w planszę z niemiecką flagą
"Międzynarodowy skandal". Burmistrz Myślenic celował w planszę z niemiecką flagą
Napadł na 14-latkę. Koniec poszukiwań za omyłkowo zwolnionym zza krat
Napadł na 14-latkę. Koniec poszukiwań za omyłkowo zwolnionym zza krat
"Gratuluję śledczym". Francuski minister o postępach ws. kradzieży w Luwrze
"Gratuluję śledczym". Francuski minister o postępach ws. kradzieży w Luwrze
Operacja przeciw imigrantom w Chicago. Zatrzymano dwóch Polaków
Operacja przeciw imigrantom w Chicago. Zatrzymano dwóch Polaków
Niemieckie samoloty polują na rosyjskie okręty podwodne
Niemieckie samoloty polują na rosyjskie okręty podwodne
Żurek złożył deklarację ws. Nawrockiego. "Będę wyciągał rękę"
Żurek złożył deklarację ws. Nawrockiego. "Będę wyciągał rękę"
Bocheński chciał wejść na konwencję KO. "Niestety"
Bocheński chciał wejść na konwencję KO. "Niestety"
Pracuje 100 śledczych. Nowe tropy ws. kradzieży stulecia w Luwrze
Pracuje 100 śledczych. Nowe tropy ws. kradzieży stulecia w Luwrze
Papież o miłości ponad władzą w Kościele. "Wszyscy są powołani do służenia"
Papież o miłości ponad władzą w Kościele. "Wszyscy są powołani do służenia"
Spięcie w studiu. Poszło o nazwę konwencji PiS
Spięcie w studiu. Poszło o nazwę konwencji PiS
Do Polski nadchodzi silny wiatr. IMGW wydał alerty
Do Polski nadchodzi silny wiatr. IMGW wydał alerty