Wybory parlamentarne 2019. Danuta Waniek rezygnuje ze startu

- Czuję się urażona, że piąte miejsce na liście wyborczej w Warszawie, które mi obiecano, dostała osoba nie związane z SLD - stwierdziła Danuta Waniek. Była szefowa KRRiT i legenda lewicy wycofała się z ubiegania się o poselski mandat.

Wybory parlamentarne 2019. Danuta Waniek (Sojusz Lewicy Demokratycznej) wycofuje się ze startu
Źródło zdjęć: © East News | Mariusz Gaczynski/East News
Piotr Białczyk

Zanim Waniek objęła funkcję przewodniczącej w Radzie, była posłanką trzech kadencji z list Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Przez trzy lata szefowała także Kancelarii Prezydenta za czasów Aleksandra Kwaśniewskiego.

- To, co zadecydowało o tym, bo była mowa o piątym miejscu na liście warszawskiej i z tym bym sobie dała radę, ale dowiedziałam się, że to miejsce zajmie człowiek, który z SLD nie miał nigdy nic wspólnego - wyjaśniła Waniek. Byłej posłance chodziło oczywiście o eksperta ds. bezpieczeństwa Krzysztofa Liedla.

Członkini SLD dodała, że według założeń "jedynka" na warszawskiej liście miała zostać obsadzona przez Lewicę Razem, "dwójka" miała przypaść SLD, "trójka" Wiośnie, "czwórka" ponownie miała pójść dla Lewicy Razem, a "piątka" właśnie dla SLD. - Wyobrażałam sobie, że to drugie miejsce dla SLD będzie dla członka SLD, bo ja jestem członkiem SLD. Uraziło mnie to, że oddano to miejsce osobie, która związku z partią nie miała - przyznała była szefowa kancelarii Kwaśniewskiego.

Zobacz także: Gowin wygrał z minister zakład o wino. „Już wypiliśmy”

Wybory parlamentarne. Waniek: nie znam nikogo na listach

Waniek ujawniła także, że kierownictwo zaproponowało jej "szóstkę" na stołecznej liście, jednak ta propozycja zupełnie jej nie satysfakcjonowała.- Nie bardzo rozumiałam zasady budowania tej listy. Tkwię, być może, głęboko w zasadach, które obowiązywały kiedyś w SLD, że jednak liczył się dorobek, aktywność, praca. W pewnym momencie mi tego zabrakło - przyznała. Bez ogródek dodała, że "jak patrzy na warszawską listę (Lewicy - przyp red.), to większość osób z niej nie zna".

Zgodnie z zarządzeniem prezydenta, Polacy do urn wybiorą się 13 października. Wtedy też wybierzemy 460 posłów i 100 senatorów do nowego parlamentu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło: interia.pl

Wybrane dla Ciebie

Spalił ją żywcem. Policja ujawnia szczegóły okrutnego mordu
Spalił ją żywcem. Policja ujawnia szczegóły okrutnego mordu
Wyrzuceni z PiS zabierają głos. "Zamiast refleksji kolejne ataki"
Wyrzuceni z PiS zabierają głos. "Zamiast refleksji kolejne ataki"
Producenci chcą ominąć system kaucyjny. "Będziemy uszczelniać"
Producenci chcą ominąć system kaucyjny. "Będziemy uszczelniać"
Brutalny samosąd we Wrocławiu. Zwabili Ukraińca, ogolili głowę
Brutalny samosąd we Wrocławiu. Zwabili Ukraińca, ogolili głowę
Kasjerka opublikowała nagranie. Podsumowała zachowania klientów
Kasjerka opublikowała nagranie. Podsumowała zachowania klientów
Święczkowski komentuje wniosek Żurka. Jednej rzeczy żałuje
Święczkowski komentuje wniosek Żurka. Jednej rzeczy żałuje
Prezes TK: ta władza nie cofnie się przed niczym
Prezes TK: ta władza nie cofnie się przed niczym
Orban odpowiedział Tuskowi. Jest reakcja MSZ
Orban odpowiedział Tuskowi. Jest reakcja MSZ
Wysadzenie Nord Stream 2. Podejrzany sam się wystawił służbom
Wysadzenie Nord Stream 2. Podejrzany sam się wystawił służbom
Elon Musk zapowiada Grokipedię. Ma być konkurencją dla Wikipedii
Elon Musk zapowiada Grokipedię. Ma być konkurencją dla Wikipedii
"Pam, pam, pam". Kuriozalne słowa Trumpa do generałów
"Pam, pam, pam". Kuriozalne słowa Trumpa do generałów
Dostała pytanie, czy zastąpi Hołownię. Odpowiedziała
Dostała pytanie, czy zastąpi Hołownię. Odpowiedziała