Wybory do Europarlamentu 2019. Ocieplanie wizerunku Jarosława Kaczyńskiego. "Prezes zawsze na tym korzysta"

To nie Jarosław Kaczyński zdecydował, żeby wybrać się do "Pytania na Śniadanie" i udzielić wywiadu o kotach i bigosie. Nie on także był inicjatorem wyprawy na ryby i wspólnego grillowania z czołowymi politykami PiS. To otoczenie prezesa podpowiada mu, że tuż przed wyborami warto mrugnąć okiem do wyborców. Bo to zawsze działa. Tak się robi kampanie.

Wybory do Europarlamentu 2019. Ocieplanie wizerunku Jarosława Kaczyńskiego. "Prezes zawsze na tym korzysta"
Źródło zdjęć: © East News | JACEK DOMINSKI/REPORTER
Michał Wróblewski

Obraz
© Adam Bielan | Adam Bielan

– Dostał zaproszenie, więc wystąpił...

Wicemarszałek Senatu Adam Bielan – bliski współpracownik prezesa PiS, który na kampaniach "zjadł zęby" – nie chce przyznać, kto stał za pomysłem udzielenia wywiadu przez Jarosława Kaczyńskiego w śniadaniowej telewizji.

– Zdarzało się to wcześniej, kiedy byłem rzecznikiem PiS. Ale to nie ja podsunąłem ten pomysł. Natomiast nie widzę w tym niczego dziwnego. Konieczność ocieplania wizerunku? Nie sądzę... – twierdzi polityk w Radiu Zet. On sam nagrywał popularne w sieci, nowatorskie spoty z prezesem selfie-stickiem. – Wiem, co to jest selfie. Bo ciągle selfie mam – chwalił się Jarosław Kaczyński na filmikach z Bielanem.

Sztabowcy PiS nie chcą się zdradzić, kto konkretnie stoi za wywiadem prezesa w "PnŚ". Faktem jest jednak, że tego typu decyzje podejmuje się z rozmysłem. Zwłaszcza tuż przed wyborami.

"Ocieplanie wzierunku" polityków to klasyka kampanii. Na Facebooku wciąż istnieje konto "Ocieplanie wizerunku Jarosława Kaczyńskiego", które robiło przed laty wśród internautów prawdziwą furorę. A memy z prezesem podbijały sieć.

Kulinarny patriota z sercem do zwierząt

"Po ciężkim tygodniu nic tak nie smakuje jak niedzielna kiełbasa z ogniska"; "Świeża ryba na brzozowym ogniu, w niedzielny wieczór, na Pomorzu Zachodnim - to jest to"; "Dzisiejsza wizyta Jarosława Kaczyńskiego na Pomorzu Zachodnim dla dwóch złowionych szczupaków była wyjątkowo szczęśliwa".

Szef MSWiA Joachim Brudziński – człowiek numer dwa w PiS – dokumentuje na Instagramie i Twitterze chwilę wytchnienia prezesa od polityki po ciężkim weekendzie. Chociaż smażenie kiełbasek i darowanie życia szczupakom także okazuje się być polityką. Jak wszystko.

Zdjęcia ministra z wyluzowanym prezesem zrobiły furorę w sieci. Niewiększą jednak niż wywiad Kaczyńskiego w popularnej "śniadaniówce" w telewizji publicznej.

To był "strzał" poniedziałku. Kopalnia cytatów.

Kilka z nich:

O nielubieniu wstawania rano: – Jestem sową, nawet wielkim puchaczem.

O upodobaniach kulinarnych: – Lubię bigos, placki kartoflane, pierogi ruskie. Schabowego, oczywiście, i to nawet z kapustą. Wszystkie rzeczy z grilla, a w szczególności kiełbasę.

O śniadaniach: – Jajecznicę czy omlet sobie sam przygotowuję. Bardzo lubię naleśniki, ale same, bez żadnego wkładu.

O pupilach: – Psa nie mogę mieć, bo go trzeba wyprowadzać. Mam dwa koty, kotkę Fionę i kocura Czarusia. Obrażają się na mnie, jak mnie dłużej nie ma.

O rywalizacji w domu: – Mam dobrą kocicę i złego kota. Ten zły jest kotem mruczusiem. Jest między nimi pewna konkurencja. Chodzi o to, gdzie kto śpi. Są najlepsze miejsca - w moim pokoju i na moim tapczanie. Tam jest miejsce dla kocicy i kocura. Kocur jak się położy to patrzy, żebym ja się odwrócił i podbiega i zrzuca kocicę.

O znajomych: – Moje odkrycie towarzyskie to Julia Przyłębska [prezes Trybunału Konstytucyjnego - przyp. red.]. Bardzo lubię u niej bywać, jest bardzo towarzyska.

Prowadzący program byli zachwyceni prezesem. Gdy Kaczyński chce, potrafi oczarować rozmówców. Taki też jest prywatnie. Uroczy i ciepły. I takiego chcieli go pokazać widzom sztabowcy.

A kim są widzowie? Emeryci, seniorzy. Osoby pracujące w domu. A także internauci, którzy masowo podawali dalej kultowy już wywiad z prezesem, gdy ten trafił do internetu. Rozszedł się błyskawicznie.

Cel został osiągnięty. Zamiast twardego politycznego gracza, Polska zobaczyła uśmiechniętego, wyluzowanego starszego pana. Kulinarnego patriotę z wielkim sercem do zwierząt.

Obraz
© se | SE

"Selfie to moda, nie żadna strategia"

Taktyka "ocieplania wizerunku" prezesa realizowana była także w poprzednich kampaniach.

Do historii przeszedł filmik z kampanii prezydenckiej z 2010 r., na którym Jarosław Kaczyńskim w okularach, przy pianinie, zwracał się do "przyjaciół Rosjan".

Kilka lat później politycy PiS chwalili się zdjęciami z meczów reprezentacji Polski w piłce nożnej podczas Euro 2012, na których prezes pozował w słynnym swetrze i w biało-czerwonym szaliku.

Obraz
© East News | BARTOSZ KRUPA
Obraz
© East News | Bartosz Krupa/East News
Obraz
© East News | BARTOSZ KRUPA

Prezes pozował także ze stylistką Karina Kosson, znaną między innymi z pracy przy programie "You Can Dance".

Obraz
© FB | fb

Kaczyński nie stroni od zdjęć z wyborcami na spotkaniach "w terenie"...

Obraz
© FB | fb

...i czołowymi politykami PiS na demonstracjach.

Jarosław Kaczyński został nawet w jednym z wywiadów kilka lat temu zapytany o robienie selfie z wyborcami.

– To chodzi o to "słodkie zdjęcie"? – dopytywał. – Pierwszy raz miałem coś takiego na Nowym Świecie, młody człowiek poprosił mnie o zrobienie zdjęcia. Spytałem go: "Jak pan chce to zrobić?". No i wyciągnął rękę i zrobił. Od tego czasu to się co jakiś czas powtarza. Ale to taka moda, a nie żadna strategia – zapewniał prezes PiS.

Ta "moda" od lat jest skuteczna. I łączy wszystkich polityków. Zwłaszcza w roku wyborczym.

Obraz
© Matthew Tyrmand | Matthew Tyrmand
Obraz
© East News | ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER

Wiesz coś więcej na temat tego zdarzenia? Prześlij nam informację, zdjęcie lub wideo przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (539)