Wybory do Europarlamentu 2019. Jarosław Kaczyński zadrwił z opozycji
Jarosław Kaczyński i Beata Szydło zwołali konferencję prasową. Podkreślali, że konkurenci PiS w wyborach do Europarlamentu są niewiarygodni. Nie obyło się bez tematu pedofilii. - Ani purpura, ani Nobel, ani Oscar nikogo nie uchroni przed karą - zapewnił prezes PiS.
20.05.2019 | aktual.: 28.03.2022 07:42
Rafał Grupiński z PO zaskoczył odpowiedzią na pytanie o to, czy Platforma po zwycięstwie w wyborach zalegalizuje związki partnerskie. - Musimy prowincje przyciągnąć do głosowania. (…) Stąd też dzisiaj nie eksponujemy tego za bardzo - powiedział. Internauci, komentując te słowa, pisali o hipokryzji polityka. Od nagrania wypowiedzi przedstawiciela PO PiS rozpoczął swoją konferencję.
- To kolejny dowód na to, że PO reprezentuje typ partii skrajnie niewiarygodnej. Traktuje politykę jako jedną wielką manipulację. To podważa sens działania tej partii w systemie demokratycznym - grzmiał Jarosław Kaczyński.
Podkreślił, że PO mówi jedno, a robi drugie. - Podniosła wiek emerytalny, choć zapewniała że tego nie zrobi - stwierdził Kaczyński. Dodał, że Platforma mówi też o Bogu i ojczyźnie, a w rzeczywistości prowadzi lewacką politykę. - Nie wiemy, o co w gruncie rzeczy chodzi. Ale to z demokracją i uczciwą polityką nie ma nic wspólnego - zaznaczył prezes PiS.
Po nim głos zabrała wicepremier Beata Szydło. - Polacy mają prawo wiedzieć przed wyborami jaka jest prawda - podkreśliła. Zapytała, jak zaznaczyła - w imieniu Polaków - o rzeczy fundamentalne: Czy Koalicja Europejska chce, by pary homoseksualne mogły mieć dzieci? Czy rodzice będą mogli decydować o wychowaniu dzieci, czy będzie seksualizacja w szkołach? Jaka jest prawda?
Dziennikarze zapytali Kaczyńskiego o temat pedofilii w Kościele. Prezes PiS powiedział, że "ani purpura, ani Nobel, ani Oscar nikogo nie uchroni przed karą". Kilkakrotnie podkreślił "ani Nobel". Tym samym można się domyślać, że miał na myśli byłego prezydenta Lecha Wałęsę.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl